
Trwa Tydzień Modlitw o Trzeźwość Narodu.
Trzeźwość to nie tylko nie picie alkoholu mówił w „Poranku z Radiem Warszawa” dyrektor Ośrodka Trzeźwości w Zakroczymiu, kapucyn, ojciec Dawid Napiwodzki.
Czym jest trzeźwość?
-To nie tylko kwestia substancji, jak alkohol, narkotyki, innego typu używki, czy nawet pewnych zachowań. Prawdą jest też -i trzeba to powiedzieć- że wiele osób, które nigdy nie miały problemu z różnymi używkami, nie ma trzeźwego myślenia, a to jest też główna idea , która przebija z Pisma Świętego, od Księgi Rodzaju do Apokalipsy – wskazał duchowny.
Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z uzależnienia -dodał ojciec Dawid Napiwodzki.

fot.canva
Czy uzależnienie musi oznaczać „ciągi”?
-Pracując z osobami uzależnionymi, które zaczynają swoją drogę trzeźwienia, to jest takie podejście, nie jestem kloszardem, nie leżę na ulicy, to znaczy, że nie mam problemu. Niektórzy myślą, że alkoholik to ktoś, kto ma ciągi, na przykład tydzień, miesiąc, dłużej, a tak nie jest. Mam przyjaciół alkoholików, którzy po prostu zaczynali lampka wina codziennie, albo dwie puszki, trzy puszki piwa. To w miarę czasu wzrastało, ale tolerancja społeczna na to jest duża -zaznaczył kapucyn.
„Odpowiedzialni za trzeźwość” to hasło tegorocznych obchodów.
D.K.