W piątek wieczorem w Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie prezydenta w sprawie podwyżek dla polityków. Dotyczy ono m.in. premiera, marszałków Sejmu i Senatu, członków rządu i parlamentarzystów. Gość poranka „Siódma9”, redaktor Zuzanna Dąbrowska podaje konkretne powody tej decyzji.
– To m.in. frustracja w partii rządzącej związana z wynagradzaniem niewspółmiernym do wysiłku i zaangażowania polityków – mówi Zuzanna Dąbrowska.
Prezes Jarosław Kaczyński, widząc narastające frustracje i konflikty w Zjednoczonej Prawicy, ale również chcąc zachęcić do głosowania nad Polskim Ładem przygotował projekt podwyżek.
– Jeżeli chcemy, żeby w administracji publicznej byli eksperci czy osoby, które równie dobrze mogłyby pracować w sektorze prywatnym, to osoby te muszą być dobrze wynagradzane – dodaje Zuzanna Dąbrowska.
Pracownicy administracji publicznej i wiceministrowie to osoby, które najwięcej czasu poświęcają przygotowywaniu projektów ustaw. Minister jest wyłącznie instancją, do której, w razie problemów, zgłasza się wiceminister. To on zajmuje się podstawowymi zadania. Pensje wiceministrów i pracowników administracji publicznej nie były podwyższane od lat.
– Kwestią dyskusyjną są podwyżki dla posłów – mówi Zuzanna Dąbrowska.
– Kilka lat temu wysokość wynagrodzenia podwyższono, ale w wyniku debaty w sejmie z udziałem Beaty Szydło prezes PiS zapowiedział obniżki – dodaje.
– Dobrym pomysłem jest uzależnienie uposażenia poselskiego od jego aktywności zawodowej – podkreśla Zuzanna Dąbrowska.
Rozporządzenie prezydenta dotyczące wynagrodzenia osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe zmienia dotychczasowe zasady wynagradzania tych osób. Dokument ustala mnożniki dla kwoty bazowej w odniesieniu do pełniących najwyższe stanowiska w państwie. Kwota bazowa dla tych stanowisk, w myśl ustawy budżetowej, wynosi 1789,42 zł.
Zuzanna Dąbrowska:
Jakub Panak