
Niebezpieczny poranek na drogach. Śliska nawierzchnia, gołoledź i zamarzające szyby towarzyszyły kierowcom.
– Niż, który napłynął nad Mazowsze powodował ujemne wartości. Szczególnie trudna była sytuacja we wczesnych godzinach porannych. Obecnie możemy spodziewać się ustabilizowania warunków atmosferycznych – mówi Grzegorz Walijewski z IMGW.
Nie oznacza to jednak braku zagrożeń. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed silnym wiatrem, który w porywach może osiągać 80 kilometrów na godzinę. Mimo trwającego ocieplenia w najbliższy weekend możemy spodziewać się kolejnych opadów śniegu.
– Nad Polskę napłyną masy powietrza znad Arktyki. Stanie się tak już nocą z piątku na sobotę – wspomina Grzegorz Walijewski.
O bezpieczeństwo na drogach stolicy od wczesnych godzin porannych dbał Zarząd Oczyszczania Miasta.
– Posypywarki ruszyły od wczesnych godzin porannych. Służby skupiały się zwłaszcza na mostach, wiaduktach i stromych ulicach – podkreśla Magdalena Niedziałek z Zarządu Oczyszczania Miasta Warszawa.
Jak przypomniała Magdalena Niedziałek, Zarząd Oczyszczania Miasta trzyma rękę na pulsie kontrolując najnowsze prognozy synoptyczne. W razie potrzeby sprzęt wyjedzie na drogi. Łącznie na terenie Warszawy służby zajmują się terenem o powierzchni 3,5 miliona metrów kwadratowych.
Artur Chmielewski