W piątek 4 czerwca doszło do tragicznego zdarzenia w okolicach Jeziora Zegrzyńskiego pod Warszawą. Na drodze wojewódzkiej nr 631 blisko Nieporętu zderzyły się dwa samochody. Jedna osoba zginęła na miejscu.

Do wypadku doszło w piątek przed południem na drodze wojewódzkiej numer 631. W akcji ratowniczej brały udział karetki pogotowia, straż pożarna oraz śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety jedna osoba zginęła na miejscu, a dwie zostały ranne.

– Trzy osoby podróżowały tymi pojazdami. Jedna osoba nie wykazywała czynności życiowych więc od razu po ewakuacji przystąpiliśmy do reanimacji. Na miejsce przybyły karetki pogotowia, śmigłowiec też wylądował na miejscu zdarzenia. Dosyć długo trwała wspólna reanimacja. Niestety nie przyniosła ona efektu. Osoba poniosła śmierć na miejscu – mówi oficer prasowy straży pożarnej w Legionowie Łukasz Szulborski.

Do tragedii doszło prawdopodobnie z powodu wtargnięcia łosia na jezdnię – wyjaśnia Łukasz Szulborski.

– Prawdopodobna przyczyną tego zdarzenia było zderzenia z łosiem. Zaraz po oględzinach tego miejsca, obok znaleziono ciało zwierzęcia. Być może był on omijany, być może doszło do zderzenia z nim. Konkretne okoliczności będzie ustalać policja – dodał Łukasz Szulborski.

Droga wojewódzka numer 631 pod Nieporętem była całkowicie zablokowana. Utrudnienia w tym regionie trwały kilka godzin.

Krzysztof Jędrasik