Tragiczny wypadek w Elżbietowie. Zginęło 5 osób, w tym troje dzieci. Pijany kierowca dachował w alei Prymasa Tysiąclecia. Na trasie S8, na wysokości ulicy Głębockiej, kierowca samochodu osobowego uderzył w bariery. Okres wakacyjny to czas wzmożonej pracy policji.

Statystyki pokazują, że do wypadków najczęściej dochodzi na prostych odcinkach drogi i przy pięknej pogodzie. Czy jadąc z bliskimi na wypoczynek, kierowcy tracą czujność?

O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy komisarza Roberta Opasa z Komendy Głównej Policji.

– Niestety część kierowców traci czujność również na co dzień, nie tylko latem czy w wakacje. To jest taki błąd relaksacji, kiedy poruszamy się na trasach codziennych. Bardzo wiele wypadków zdarza się na tym ostatnim, najlepiej znanym nam odcinku, czyli przy dojazdach do celu, np. tuż przy domu. Statystyki wypadkowe w tym roku, wszystkie, nawet te dotyczące przekraczania prędkości w obszarze zabudowanym, mają tendencję spadkową. To nie oznacza jednak, że są one dobre, bo przecież każda taka cyferka, każdy punkt na mapie wypadków drogowych, to ludzka tragedia, dlatego nie ograniczałbym się tutaj wyłącznie do statystyki – mówił Robert Opas.

Komisarz Opas podkreślił, że najczęściej przyczyną tragedii jest brawura i brak odpowiedniego przygotowania kierowców do drogi. Problemem jest również niewłaściwe pakowanie bagaży w aucie oraz przewożenie przedmiotów wewnątrz pojazdu. Do przyczyn wypadków policjant zaliczył także nieznajomość przepisów ruchu drogowego, co – jak pokazują zapisy z kamer samochodowych lub zeznania świadków – zdarza się coraz częściej, mimo że kierowcy posiadają uprawnienia do kierowania pojazdem.

– Przewożenie towarów, bagaży w pojazdach to jest bardzo poważna kwestia. Biorąc na przykład tablet do środka auta, często zapominamy, że odkładając go na półeczce z tyłu, w momencie gdy dochodzi do gwałtownego hamowania lub wypadku, ten tablet przestaje ważyć kilkaset gramów, a staje się śmiertelnym niebezpieczeństwem. To samo dotyczy zwierząt, które zabieramy ze sobą. Wiele razy mijając pojazd, można zaobserwować pieska czy kotka na kolanach pasażerów, a czasami nawet niestety kierowcy. To stwarza nie tylko zagrożenie dla pupili, ale przede wszystkim dla nas jadących. Bardzo ważne jest również techniczne sprawdzenie pojazdu przed drogą. Na co dzień wydaje nam się, że auto jest sprawne, a przy dłuższej podróży może okazać się, że opony, które wydawały nam się sprawne, jednak nie są sprawne i później spędzamy urlop na szukaniu wulkanizacji – dodał kom. Robert Opas.

Wciąż nieustającym problemem jest alkohol. Według statystyk policja zatrzymuje dziennie od 200 do 300 nietrzeźwych kierowców na terenie całego kraju. Komisarz zwrócił także uwagę na przemęczenie kierowców i brak właściwego odpoczynku podczas długodystansowych tras.

Karolina Stachacz