Zamek Królewski w Warszawie solidaryzuje się z Białorusią. W najbliższy weekend budynek zostanie podświetlony na biało-czerwono-biało w ramach akcji #LightsForBelarus zainicjowanej przez Instytut Adama Mickiewicza. Biało-czerwono-biała historyczna flaga Białorusi jest symbolem walki o wolność i demokrację w tym kraju.
Takie gesty są niezwykle ważne – mówi dyrektor Zamku Królewskiego w Warszawie profesor Wojciech Fałkowski. Jego zdaniem są one znakiem, że ktoś z daleka śledzi walkę i pokazuje, że można na niego liczyć.
– Zamek chce wyraźnie pokazać, że można na nas liczyć. Na Polskę, Polaków i na całe dziedzictwo »Solidarności« i ruchu opozycji demokratycznej w PRL, który stanowi uzasadnienie naszego obowiązku moralnego – mówi Wojciech Fałkowski.
Dodał, że podświetloną fasadę Zamku Królewskiego będzie można zobaczyć na przykład jadąc Wisłostradą.
– Od strony Wisły, mówimy o fasadzie skierowanej na wschód, w stronę Białorusi, Zamek będzie podświetlony na biało z czerwonym paskiem pośrodku i znowu na biało. Wszyscy, którzy będą patrzeć od strony praskiej, jechać Wisłostradą lub po prostu przyjdą w sobotę i w niedzielę wieczorem do królewskich ogrodów, będą mogli ten gest solidarności obejrzeć dokładnie – dodał dyrektor placówki.
W ramach akcji #LightForBelarus Instytut Adama Mickiewicza we współpracy z Narodowym Centrum Kultury zachęca instytucje kultury do podświetlenia swoich budynków.
W inicjatywie #LightForBelarus weźmie udział wiele polskich i międzynarodowych instytucji kulturalnych, ale – jak podkreśla Instytut Adama Mickiewicza – każdy może się do niej przyłączyć. Wystarczy wywiesić flagę, nakleić w oknie jej wydruk lub podświetlić okno na biało-czerwono-biało.
IAR