Był cenionym spowiednikiem, kaznodzieją, autorem pieśni religijnych i poetą. Z okazji liturgicznego wspomnienia bł. Władysława z Gielniowa, w stołecznej parafii pod Jego wezwaniem, odprawiono Mszę świętą – odpustową.
Uroczystej Eucharystii w kościele w Natolinie przewodniczył metropolita warszawski, kard. Kazimierz Nycz.
W homilii, duchowny podkreślił, znaczenie modlitwy w intencji mieszkańców stolicy za wstawiennictwem patrona Warszawy.
– Tak jak co roku, z racji wspomnienia bł. Władysława z Gielniowa przychodzimy do waszej parafii, aby modlić się za nasze miasto i wszystkie jego duchowe i materialne sprawy. Aby dziękować Panu Bogu, że dane nam jest żyć w tym pięknym mieście Warszawie, że dane nam jest na co dzień także tworzyć kawałek historii tego miasta – mówił kard. Nycz.
Duchowny przypominał wieloraką posługę Władysława z Gielniowa, jaką pełnił w XV-to wiecznej Warszawie.
– To był człowiek prawdziwie pokorny, ale też bardzo wykształcony jak na miarę XV wieku. Znaczący kaznodzieja, spowiednik, jałmużnik, człowiek dzieł charytatywnych, wychodzący na przeciw ówczesnym problemom i zarazom, które trapiły Warszawę, wielki czciciel i piewca Męki Pańskiej, autor pieśni religijnych, twórca kultury i poeta – wyliczał metropolita warszawski.
Władysław z Gielniowa urodził się około 1440 roku w Gielniowie koło Przysuchy. Zmarł w maju 1505 w Warszawie. W 1962 roku, Papież Jan XXIII, ogłosił go głównym patronem Warszawy. Jego wspomnienie liturgiczne w Polsce obchodzone jest 25 września.
Cała homilia kard. Kazimierza Nycza z 27 września 2020:
Krzysztof Jędrasik