Jest pierwowzorem i drogowskazem tego na czym powinno polegać rodzicielstwo. W jej życiu nie brakowało trosk o syna.
– W Dniu Matki powinniśmy szczególnie przyjrzeć się postawie Maryi. To szczególny obraz, z jednej strony mamy sceny ewangeliczne, kiedy matka Jezusa niepokoi się o syna, czasem nie rozumie go, a z drugiej zawierzenie Bogu i ufność w Jego wolę. Przecież dzieci zawierzamy często w modlitwie i pozostają przez cały czas swoistą tajemnicą. Mają swoją wyjątkową, niepowtarzalną indywidualność i Stwórca w młodym człowieku chce tworzyć swoje arcydzieło – podkreśla dominikanin, ojciec Stanisław Tasiemski.
Dominikanin podkreślił, że także w sztuce sakralnej nie bez powodu Matka Boża jest ukazywana jako opiekunka i obrończyni. Często przedstawiana jest scena kiedy chroni zgromadzenia zakonne pod swoim płaszczem. To symboliczne ujęcie uzmysławia jej nieustanną troskę i wstawiennictwo u Boga w imieniu tych, którzy się do niej zwracają.
– Szczególną modlitwą, która w maju ukazuje nam, wiernym, matczyną opiekę Maryi nad Kościołem jest Litania Loretańska. To w jej treści właśnie nie brakuje określeń tego jaką Matką i Opiekunką nas wszystkich pozostaje. Warto przypomnieć sobie, że właśnie poprzez Nią możemy otrzymać wszelkie łaski i miłosierdzie – wyjaśnia ojciec Stanisław Tasiemski.
Ojciec Stanisław Tasiemski zwrócił również uwagę na fakt, iż rodzicielstwo jest często niedoceniane, a nawet negowane we współczesnym społeczeństwie. Jednocześnie podkreślił, że stanowi ono piękny cel życia społecznego.
– Pielęgnowanie nowego życia, wychowanie kolejnych pokoleń to wspaniała droga wielu rodzin – podsumował dominikanin.
Oficjalnie po raz pierwszy w naszym kraju Dzień Matki był obchodzony w 1914 roku. Święto odbyło się wówczas 26 maja w Krakowie. W całej Polsce umacniał się w świadomości społecznej od czasu odzyskania niepodległości.
Artur Chmielewski