Home / Wiadomości  / „To kobieta, która z pasją wchodziła w świat ludzi chorych”

„To kobieta, która z pasją wchodziła w świat ludzi chorych”

fot. Jakub Panak

Zakończyły się uroczyste obchody 119. rocznicy chrztu bł. Hanny Chrzanowskiej. Mszę Świętą w parafii św. Wojciecha w Wiązownie celebrował przewodniczący zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Służby Zdrowia bp Romuald Kamiński.

 

Podczas homilii biskup Romuald Kamiński zaznaczył, że Bóg dopuszcza do swoich zdrojów i swojej miłości każdego człowieka. Taką drogę przebył św. Jan Chrzciciel, a dziewiętnaście wieków później bł. Hanna Chrzanowska.

 

A kiedy przyjrzymy się naszym drogom, to odnajdziemy to samo. Warto tutaj uporządkować pewne mniemania o nas samych. Musimy znać prawdę o sobie, o swoim powołaniu, o swoich zadaniach. Starać się najpierw je zrozumieć, a potem dobrze je wypełnić – mówił bp Kamiński.

 

Jak podkreślił duchowny, jesteśmy stworzeni na obraz i podobieństwo Boga. Powinniśmy dążyć do świętości.

 

Nosimy w sobie jakąś niezwykłą godność. Pan Bóg to bardzo w nas szanuje. Chodzi o to, abyśmy byli jednej myśli z Panem Bogiem, żebyśmy dobrze zrozumieli i uchwycili, bez fałszywej pokory, że jesteśmy kimś wyjątkowym – podkreślił.

 

Taką osobą była bł. Hanna Chrzanowska – zauważył ks. Arkadiusz Zawistowski.

 

To kobieta, która z pasją wchodziła w świat ludzi chorych – mówił Krajowy Duszpasterz Służby Zdrowia ks. Arkadiusz Zawistowski.

 

Przede wszystkim należy o niej mówić jako o wielkiej pielęgniarce o szlachetnym sercu. Tutaj w Wiązownie była małym dzieckiem, które spędzało swoje dzieciństwo razem z bratem – tu w dworku rodzinnym. W tym Kościele św. Wojciecha została przyniesiona do źródła chrzcielnego i została włączona do wspólnoty Kościoła. Ponadto, bł. Hanna edukowała przyszłe pokolenia pielęgniarek. Jej bardzo na tym zależało, żeby pielęgniarka miała swój poziom moralny, intelektualny, żeby była profesjonalistką – tłumaczył ks. Zawistowski.

 

Jak mówił prezes Katolickiego Stowarzyszenia Pielęgniarek i Położnych Polskich Tadeusz Wadas, bł. Hanna to wielka postać, patronka wszystkich ludzi, ale szczególnie uchodźców.

 

W czasie II wojny światowej wspólnie z koleżankami pracowały w Radzie Głównej Opiekuńczej – opiekowały się dziećmi, które zostały przywiezione ze Lwowa do Krakowa, zakładały sierocińce, zakładały punkty opatrunkowe przy Dworcu w Krakowie. To wszystko było po prostu bardzo pięknie zorganizowane przez Hannę Chrzanowską – opowiadał Tadeusz Wadas.

 

W wydarzeniu wzięli udział, między innymi, przedstawiciele środowisk medycznych, osoby chore i niepełnosprawne, siostry Felicjanki oraz oblatki benedyktyńskie.

 

Chcę dziękować bł. Hannie i Bogu za otrzymane łaski – mówiła oblatka Teresa Kloch-Mizerska.

 

W tym roku obchodzę jubileusz 30-lecia pracy katechetycznej. Hania Chrzanowska wpadła mi w oko. Od 4 lat w Wiązownie zależy mi na tym, żeby jej jubileusz chrztu był tutaj bardzo uroczyście obchodzony. Bł. Hanna jest bardzo ważną postacią. Jest, tak jak ja, oblatką benedyktyńską, ponadto tak jak ja pochodzi z Wiązowny – to taki patriotyzm lokalny – tłumaczyła oblatka Teresa Kloch-Mizerska.

 

Z zawodu jestem pielęgniarką. To już pewnie wyjaśnia, dlaczego tu jestem. Całe nasze zgromadzenie posługuje chorym i niepełnosprawnym. Więc jesteśmy tutaj, aby prosić Hannę o to, żeby wstawiała się za nami, wyprosiła nam łaskę nowych powołań zakonnych i pielęgniarskich. Bł. Hannę odkryłam przy okazji jej beatyfikacji. Dla mnie jest to osoba, która znalazła w sobie siłę i odwagę, żeby pokonać pewne schematy. W Krakowie jest prekursorką pielęgniarstwa środowiskowego. Wyróżniała się wrażliwością na człowieka chorego, potrzebującego – mówiła Przełożona Generalna Sióstr Benedyktynek Samarytanek siostra Anuncjata.

 

Na Mszy licznie zgromadziła się również młodzież ze szkół w Wiązownie i Malcanowie. Na koniec bp Romuald Kamiński pobłogosławił zgromadzonych relikwiami. Odmówiono także litanię do bł. Hanny Chrzanowskiej.

 

 

Jakub Panak

Kontynuując przeglądanie strony zgadzasz się na instalację plików cookies na swoim urządzeniu więcej

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close