Miejskie fotoradary ostatecznie znikną z ulic Warszawy. Stołeczne władze nie porozumiały się z Główną Inspekcją Transportu Drogowego w sprawie przekazania urządzeń.
Kością niezgody stała się kwestia zapłaty za dostosowanie maszyn do systemu używanego przez GITD.
Warszawa nie może wziąć na siebie tych kosztów – twierdzi wiceprezydent miasta Jarosław Jóźwiak.

Według badań przeprowadzonych przez Instytut Transportu Samochodowego, demontaż fotoradarów osłabił bezpieczeństwo na drogach.
Anna Zielińska z ITD przekonuje, że – wbrew powszechnej opinii – pomiar prędkości nie służył tylko poprawie budżetu samorządów.

Opinie mieszkańców o bezpieczeństwie na drogach bez fotoradarów są podzielone.

Zgodnie z nowym prawem od 1 stycznia straż miejska straciła uprawnienia do używania maszyn do kontrolowania prędkości. Od tej pory w Warszawie funkcjonują tylko cztery fotoradary obsługiwane przez GITD.
fot. strazmiejska.waw.pl