Tysiące ludzi dołączy dziś do Kościoła. Wielka Sobota to dzień milczenia. Tego dnia nie sprawuje się Mszy Świętej. W dalszym ciągu trwa jednak adoracja Chrystusa, a wierni przygotowują się na wieczorną Wigilię Paschalną.

O. Stanisław Tasiemski przypomina, że tej nocy wielu dorosłych ludzi przyjmuje Chrzest Święty.

– Święta Paschalne zaczynają się późnym wieczorem, podczas Wigilii. Wnosimy Paschał, znak Chrystusa Zmartwychwstałego, który rozjaśnia nasze ciemności. Ale poza tym jest to także czas kiedy święcona jest woda, którą bedą ochrzczeni nowi chrześcijanie. To jest również noc podczas której dorośli są przyjmowani do Chrztu Świętego, sakramentów inicjacji chrześcijańskiej – tłumaczy duchowny.

Zdaniem duchownego to czas kiedy mamy wiele powodów, aby mówić Alleluja.

– Do Kościoła zostanie przyjętych 3,5 tys. osób dorosłych, ale także w Polsce to jest dzień radości ponieważ Kościół wzrasta poprzez nowych członków. Innymi słowy czas Wigilii Paschalnej to czas wielkiego „Alleluja”. To czas, który wieńczy nasze przygotowania i czas, który będziemy potem kontynuowali i rozważali do niedzieli pięćdziesiątnicy, do niedzieli Zesłania Ducha Świętego – dodaje.

Wigilia Paschalna należy już do Niedzieli Zmartwychwstania Pańskiego. Składa się ona z czterech części. Trzecia z nich to liturgia chrzcielna. Po Litanii do Wszystkich Świętych, duchowny błogosławi wodę poprzez włożenie do niej paschału. Jednak z uwagi na obowiązujące obostrzenia sanitarne, w Polsce ma być zachowane jedynie odnowienie przyrzeczeń chrzcielnych.

Greta Laura Sulik