Home / Warto posłuchać  / Tegoroczna wiosna jest większym wyzwaniem dla alergików

Tegoroczna wiosna jest większym wyzwaniem dla alergików

fot. pixabay.com

Te schorzenia dotykają niemal 40 procent populacji świata. Alergie na różne czynniki są coraz częstszym zjawiskiem. Jednym z alergenów są pyłki roślin. W tym sezonie intensywność uczuleń na nie może być większa.

 

Wiosna dla wielu osób bywa trudnym okresem ze względu na uczulenie na pyłki różnych roślin.

 

W Polsce najczęściej uczula pyłek brzozy, olchy, leszczyny, topoli i dębu.

 

Pyłki traw są w Polsce najczęstszą przyczyną objawów okresowego alergicznego nieżytu nosa (kataru siennego) i atopowej astmy pyłkowej. Pyłki traw znajdują się w powietrzu aż do września.

 

Uczulenia wywołują także chwasty takie jak: bylica, komosa, szczaw, babka, pokrzywa, ambrozja i parietaria. Chwasty kwitną od maja do września.

 

Tegoroczna wiosna może być większym wyzwaniem dla alergików. Wpływ na to ma duże zagęszczenie pyłków w powietrzu spowodowane późniejszą wiosną – mówił w poranku „Siódma9” alergolog z Uniwersytetu Medycznego w Warszawie prof. Bolesław Samoliński.

 

Te drzewa, które powinny pylić w kwietniu pylą znacznie później i to nam się skumulowało, bo na początku maja pylą już następne drzewa. To oczywiście skutkuje tym, że w powietrzu jest znacznie więcej pyłków uczulających naszych pacjentów niż zwykle. Myślę, że to się będzie kończyło lada dzień, ale później zacznie się pylenie traw – mówił ekspert.

 

Wpływ na zwiększoną liczbę uczuleń u współczesnych ludzi ma zmiana stylu życia i większe oddzielenie od natury – dodał prof. Samoliński.

 

W XIX wieku nie mieliśmy jeszcze tak wysokiego poziomu higieny osobistej, która szczególnie w pierwszym roku życia determinuje zdolność organizmu do wytworzenia tolerancji na czynniki z którymi codziennie się spotykamy. I jeśli izolujemy nasze dzieci całkowicie od natury i wszystko sterylizujemy wokół nich, to one nie mają później tej zdolności do wytworzenia tolerancji i nie tolerują tego otoczenia – wyjaśniał gość poranka.

 

Prof. Bolesław Samoliński tłumaczył również jak odróżnić alergie na pyłki od zwykłego przeziębienia.

 

Bóle mięśniowe, złe samopoczucie, bóle głowy i uczucie zmęczenia to są objawy przeziębienia. One w alergii raczej nie występują. I jest tak, że jak wyjdziemy na dwór to zaczynamy kichać, gdy zamkniemy się w mieszkaniu to wszystko ustępuje. To jest taki test na to, czy to co jest na zewnątrz powoduje uczulenie czy nie – mówił profesor.

 

Najbardziej charakterystycznymi objawami alergii na pyłki są:

 

– nawracający katar, zatkany nos, kichanie
– zapalenie spojówek (przekrwione spojówki, łzawiące, niekiedy opuchnięte oczy)
– suchy, męczący kaszel (bez cech ostrej infekcji)
– drapanie w gardle, duszność
– swędzące zmiany skórne

 

Polskie Towarzystwo Alergologiczne szacuje, że w naszym kraju na różnego rodzaju alergie choruje ok. 12 mln osób.

 

Prof. Bolesław Samoliński:

 

 

Krzysztof Jędrasik

Kontynuując przeglądanie strony zgadzasz się na instalację plików cookies na swoim urządzeniu więcej

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close