To może być wojna międzydzielnicowa. Targówek chce uporządkować granicę z Pragą Północ i planuje przyłączyć do swoich zasobów ponad jedenaście hektarów terenu w okolicach byłej fabryki FSO.
Temat jest sporny, ponieważ w miejscu tym powstanie nowoczesne osiedle dla ponad sześciu tysięcy mieszkańców.
Burmistrz Pragi Północ Wojciech Zabłocki wskazuje, że pomysł Targówka jest grabieżą prażan.

Radny z Pragi Północ Robert Kazanecki wyśmiewa propozycje Targówka i ogłasza swój wniosek w sprawie zmian terytorialnych.

Władze Targówka odpowiadają, że chodzi o uporządkowanie sytuacji prawnej nowych mieszkańców.
W obecnej sytuacji osiedle musiałoby być podzielone na dwie dzielnice – tłumaczy burmistrz Targówka Sławomir Antonik.

Ostateczną decyzję w sprawie granicy dzielnic podejmą stołeczni radni. Na razie będą prowadzone rozmowy pomiędzy burmistrzami.