Zostanie w nim umieszczona instalacja przesyłająca ścieki z lewobrzeżnej Warszawy do oczyszczalni Czajka. W ciągu pierwszej doby pod ziemią ułożono 30 m rurociągu. Nowy rurociąg powstaje metodą bezwykopową. Praca przekopu jest kontrolowana z zewnątrz, ze specjalnego centrum sterowania zlokalizowanego obok komory startowej.
Tarcza wystartowała przy ul. Świderskiej, a wyjdzie na powierzchnię w okolicy ul. Farysa.
– Praca polega ona na jednoczesnym drążeniu i wciskaniu w grunt stalowego rurociągu o średnicy 1,2 m połączonego za pomocą specjalnej głowicy z tarczą wiercącą. Podziemny odcinek rurociągu będzie miał długość ok. 800 m – informuje rzecznik miasta, Karolina Gałecka.
Roboty związane z przewiertem są prowadzone 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu.
– Jest to etap budowy alternatywnego układu przesyłowego, którego powstanie zapowiadaliśmy w ubiegłym roku i nad którym prace toczyły się już od tamtej pory. W tej chwili prace są prowadzone zgodnie z harmonogramem. Jest to skomplikowana operacja, a nad jej przebiegiem non stop czuwa kilkadziesiąt osób – dodała rzecznik.
Pod koniec sierpnia doszło do awarii kolektora przesyłowego, co spowodowało, że przez kilka tygodni ścieki trafiały prosto do Wisły. Prace nad przewiertem powinny zakończyć się na przełomie listopada i grudnia 2020 r.
Greta Sulik