Przy wyborze taksówki należy pamiętać o kilku podstawowych zasadach. Warszawska policja ostrzega – nie wszystkie pojazdy, które wyglądają jak taksówki, mają ważną licencję. Podczas kontrolowania takich pojazdów funkcjonariusze wykryli wiele nieprawidłowości – mówił w Poranku z Radiem Warszawa starszy sierżant Krzysztof Dygnos z Komendy Stołecznej Policji.

– Uprawnień nie posiadało około 70 osób, fałszywe prawo jazdy natomiast okazało 51 osób – przytoczył policjant.

Podczas wsiadania do taksówki należy zwrócić uwagę na pojazd i kierowcę.

– Na pewno, jeśli jest to przewóz zamówiony przez aplikację, musimy zwracać uwagę na tablice rejestracyjne. Musimy sprawdzić i zweryfikować czy osoba, która oferuje przewóz w aplikacji to ta sama, która siedzi za kierownicą. Warszawska taksówka powinna być wyposażona w środku w identyfikator, na którym jest imię i nazwisko i zdjęcie kierowcy – przypomina funkcjonariusz.

Warszawskie taksówki, licencjonowane przez Urząd Miasta mają specjalny wzór oznakowania. To gwarancja odpowiedniego przygotowania kierowcy.

– Taksówka powinna być oznaczona żółto-czerwonym pasem z numerem bocznym. Na przednich drzwiach powinien widnieć herb Warszawy. Na dachu musi być napis TAXI, który musi być podświetlony – zwraca uwagę Krzysztof Dygnos.

W przypadku nieprawidłowości można zgłaszać swoje wątpliwości do służb.

– Nie powinniśmy bać się czegoś takiego jak blokowanie numeru alarmowego. Zawsze jeżeli mamy jakikolwiek wątpliwości, czy coś jest wykroczeniem czy przestępstwem, popełnianym przez kierującego. Po przewozie można złożyć też skargę do Urzędu Miasta – radzi funkcjonariusz.

Policjanci w Warszawie regularnie sprawdzają taksówki i pojazdy świadczące usługi przewozu. Takie kontrole, w ramach akcji Przewozy, prowadzone są wspólnie ze Strażą Miejską, Inspekcją Transportu Drogowego, Strażą Graniczną i Urzędem Miasta Stołecznego Warszawy.

Starszy sierżant Krzysztof Dygnos:

Wojciech Dudkowski