Takiego znaleziska na Mazowszu jeszcze nie było…
Sensacyjne znalezisko na Mazowszu. Czekan z brązu został przekazany do Muzeum Historycznego w Legionowie, przez anonimowego znalazcę. Według wstępnego datowania przedmiot powstał między 1700 a 1300 rokiem przed Chrystusem.
– Po pierwszym rzucie oka, nie ukrywam, że aż przysiadłem z wrażenia, gdyż tego typu zabytków, takich czekanów po prostu na Mazowszu do tej pory nie było. Przynajmniej ja nie znam podobnych przypadków. Tego typu czekany były znajdowane w niedużej ilości na terenie Śląska i wzdłuż Odry aż po Pomorze Zachodnie. Wszystkie odnalezione do tej pory, pochodzą z terenów Kotliny Panońskiej, czyli z rejonu dzisiejszych Węgier i południowej Słowacji. Tam istniał ośrodek produkujący tego typu obiekty w tak zwanej II epoce brązu – mówi kierownik Działu Archeologicznego Wawrzyniec Orliński.
Zdobienia i sposób wykonania czekanu, wskazują na wysoki status jego właściciela. Zdaniem badacza, mogą wskazywać na przywódczą rolę osoby, która posiadała broń.
– Były to obiekty prestiżowe, to nie były przedmioty codziennego użytku, a raczej oznaka władzy. Z czego to wynika? Przede wszystkim z bogatej dekoracji tego obiektu. Oczywiście to nie wykluczało użycia czekanu zgodnie z przeznaczeniem, czyli w walce – dodaje Wawrzyniec Orliński.
Jak podkreśla badacz, znalazca, który anonimowo przekazał broń do Muzeum Historycznego w Legionowie, obchodził się z nią ostrożnie, dając szansę na przeprowadzenie szeregu ustaleń.
– Na szczęście znalazca nie czyścił tego obiektu. Dla nas jest to niezwykle ważne. Zachowała się w dobrym stanie patyna. Jesteśmy w stanie dzięki temu przebadać dokładnie zarówno skład pierwiastkowy tego obiektu, jak i patynę. To być może pozwoli nam na określenie, gdzie broń powstała. Przy okazji dowiemy się czy została celowo pozostawiona w środowisku mokrym, czyli w jeziorze, w bagnie. To wskazywałoby na złożenie ofiary wotywnej. Zwykle takie działanie dotyczyło prośby o wygranie wojny z innym plemieniem czy powodzenie w sprawach ważnych dla ówczesnych społeczności – wyjaśnia kierownik Działu Archeologicznego Wawrzyniec Orliński.
Czekan z brązu będzie prezentowany na archeologicznej wystawie stałej „De Profundis…”. Najpierw jednak będzie poddany zabiegom konserwatorskim, które polegają na zatrzymaniu procesu korozji i dalszej degradacji. Zostanie również poddany specjalistycznym badaniom, które mogą w przyszłości wskazać dokładne miejsce pochodzenia.
Artur Chmielewski
Fot.Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków