Szpital przy Banacha zamyka sale operacyjne
Szpital kliniczny przy ulicy Banacha w Warszawie zamyka sale operacyjne. Planowe operacje są przekładane, a dziewięć sal operacyjnych stoi pustych. To ze względu na braki kadrowe i brak funduszy.
Jak mówi Przewodniczący Komisji Zdrowia i Kultury Fizycznej w Sejmiku Województwa Mazowieckiego, Krzysztof Strzałkowski taka sytuacja zagraża bezpieczeństwu zdrowotnemu mieszkańców Mazowsza.
Minister zdrowia, Łukasz Szumowski mówi o tym, że szpital na Banacha wyrobił 100 procent swojego ryczałtu.
Minister zapewnia, że w sytuacjach zagrażającym życiu, zabiegi będą wykonywane.
Szpital Kliniczny przy ul. Banacha to jedna z największych placówek specjalistycznych w kraju.
Bartosz Święciński