Sytuacja pod kątem logistycznym stabilizuje się, choć problem nie znika
Trwa akcja oddolna pracowników ratownictwa medycznego, którzy domagają się podwyżek.
Jak powiedział rzecznik „Meditransu” Piotr Owczarski, logistycznie sytuacja w pogotowiu wydaje się opanowana.
– W dniu dzisiejszym w rejon operacyjny Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego i Pogotowia Sanitarnego „Meditrans” SPZOZ w Warszawie, a przypomnę, że jest to rejon obejmujący miasto st. Warszawa i miasta, które tworzą wianuszek wokół stolicy, nie wyjechały 3 zespoły ratownictwa medycznego z 80, co oznacza, że sytuacja pod kątem logistycznym stabilizuje się, natomiast pod kątem oczekiwań ratowników cały czas te rozmowy trwają – zaznaczył.
Deklarację pomocy w sytuacji kryzysowej złożyli policjanci i strażacy. Decyzję o skierowaniu do pogotowia dwóch żołnierzy medyków Wojsk Obrony Terytorialnej podjął Wojewoda Mazowiecki.
Piotr Owczarski dodał, że pogotowie realizowało zgłoszenia w czasie przewidzianym przez ustawę od pierwszego dnia masowego zgłaszania niedyspozycyjności przez pracowników.
– Z naszych analiz wynika, że wszystkie zgłoszenia, które w ostatnich dniach były do nas przekazywane, były realizowane bez żadnej zwłoki, w czasie ustawowym, czyli takim jaki obowiązuje zespół ratownictwa medycznego w mieście Warszawa – powiedział rzecznik „Meditransu”.
Zwiększenie wyceny pracy personelu karetek specjalistycznych i podstawowych na dobę Ministerstwo Zdrowia planuje od 1 października. Dzięki temu zmieni się sytuacja ratowników pracujących w formie zatrudnienia kontraktowej. To efekt prowadzonych rozmów.
Agata Pniewska