
Św. Józef z Kupertynu, św. Tomasz z Akwinu, św. Jan Maria Vianney. Oni uczą nas uczenia się. Mogą być orędownikami dla wszystkich, którzy podchodzą do egzaminów maturalnych.
Św. Józef z Kupertynu ledwo nauczył się czytać i pisać. Rówieśnicy wyśmiewali się z niego, bo podczas zabawy lub w szkole niejednokrotnie wpadał w głębokie duchowe uniesienie. Jak powiedział o. Stanisław Tasiemski OP, św. Józef prosił o przyjęcie do kapucynów i do franciszkanów, gdzie ostatecznie znalazł swoje miejsce. Był jednak tak nieporadny, że przydzielono mu funkcję stajennego.
– Trafił do franciszkanów. Tam posłano go, żeby zajmował się zwierzętami. Był nawet nazywany „osłem”. Bardzo pragnął też być kapłanem. Otrzymał taką łaskę, że w momencie kiedy miał zdawać egzamin, jedyną rzeczą, którą wiedział i rozważał było to, że Słowo stało się Ciałem w łonie Maryi Dziewicy. I właśnie to pytanie otrzymał. Zachwycił komisję. Potem kiedy zdawał egzaminy wiedział, jak przygotować się i co jest najważniejsze – mówił dominikanin.
Św. Tomasz z Akwinu musiał pokonać wiele trudności zewnętrznych zanim wszedł na drogę swojego powołania.
– Jego rodzina nie chciała, żeby został zakonnikiem, dominikaninem. Jednak udało mu się pokonać różne trudności. Mnóstwo czasu poświęcił na studium i był nazywany „milczącym wołem”. Potem dopiero stał się twórcą wspaniałych dzieł, takich jak „Suma teologiczna” czy inne – powiedział o. Tasiemski.
Człowiekiem prostym, który miał duże problemy z nauką był patron proboszczów – św. Jan Maria Vianney.
– Św. Jan Maria Vianney przez 11 lat nie mógł uczyć się, bo rewolucja francuska zlikwidowała szkoły, a nauka sprawiała mu wielkie trudności. Okazało się jednak, że potrafił doskonale rozumieć człowieka i jego sumienie, i był spowiednikiem poszukiwanym – do którego tłumem pędziła cała Francja. To pokazuje, że mądrość u Boga jest często trochę inna niż mądrość u ludzi – dodał o. Stanisław Tasiemski OP.
W tym tygodniu uczniowie przystąpią do egzaminów maturalnych na poziomie rozszerzonym. W poniedziałek z j. polskiego, we wtorek z matematyki, w środę z biologii, w czwartek z geografii, a w piątek z chemii.
Agata Pniewska