80 procent wszystkich infekcji przenoszonych jest przez dłonie, dlatego tak istotne znaczenie ma ich właściwa higiena. To niezmiernie ważne zwłaszcza teraz, gdy panuje pandemia.
– Czynność wydaje się banalna, ale ma – często nieuświadomione – ogromne znaczenie dla zdrowia. Brudne ręce zwiększają ryzyko zakażenia koronawirusem, zachorowania na grypę czy wirusowe zapalenie wątroby typu A – tłumaczy pediatra Paweł Strus.
Z badań wynika, że 70 procent ludzi nie myje rąk po skorzystaniu z toalety, a aż 95 procent nie robi tego prawidłowo. Szacuje się, że co ósmy Polak nie ma nawyku mycia rąk przed jedzeniem, a co piąty nie robi tego po powrocie do domu.
Zdaniem Ewy Golonki, naczelnej pielęgniarki w Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym w Radomiu, najważniejsze jest to, by ręce myć dokładnie, a zabiegowi poświęcić wystarczająco dużo czasu.
Wszystko powinno trwać około 30 sekund. Najpierw trzeba zwilżyć dłonie czystą, ciepłą, bieżącą wodą. Następnie nałożyć na nie niewielką ilość mydła, najlepiej w płynie. Potem konieczne jest pocieranie rąk, mycie każdego palca z osobna i grzbietu dłoni. Na końcu trzeba je spłukać i wytrzeć czystym ręcznikiem.
W tym roku – ustanowiony przez ONZ – Światowy Dzień Mycia Rąk obchodzony jest po raz 13.
IAR