Celem jest zapewnienie bezpieczeństwa podróżnych. Kiedy inni śpią, oni trenują udzielanie pomocy poszkodowanym. Podczas nocnych przerw w kursowaniu kolei podziemnej, na stacji Bemowo, odbyły się ćwiczenia strażaków z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 7. Służby uczestniczą w zgrupowaniach w metrze raz w miesiącu.

– Chodzi o użycie odpowiedniego sprzętu i sprawne poruszanie się po obiektach metra. Na stacji Bemowo strażacy ćwiczyli wydobywanie osób poszkodowanych spod pociągu, ewakuację rannych z użyciem noszy płachtowych, rolowanych i podbierakowych. Dowiadują się jak powinni zareagować w zależności od występującej sytuacji – mówi Anna Bartoń, rzecznik prasowy Metra Warszawskiego.

Działania ratunkowe na terenie metra to specyficzne środowisko pracy służb. Służby muszą dostosować się do istniejącej infrastruktury, mogą też wykorzystać rozwiązania techniczne wprowadzone na stacjach.

– Podczas symulacji przyjęto scenariusz o zadymieniu i pożarze. Aby sytuacja wyglądała nieco bardziej realistycznie, zastosowano świece dymne – wyjaśnia Anna Bartoń.

W ramach szkolenia w ćwiczeniach na terenie metra uczestniczyło wcześniej 33 strażaków w służbie kandydackiej. Zajęcia odbywały się pod okiem instruktorów z Działu Doskonalenia Zawodowego i Poligonu Akademii Pożarniczej.

– W lutym w ramach zajęć z taktyki zwalczania pożarów w transporcie drogowym i szynowym na stacji metra Bródno ćwiczyli strażacy Państwowej Straży Pożarnej w służbie kandydackiej i członkowie Koła Naukowego Działań Gaśniczych Akademii Pożarniczej – dodała Anna Bartoń, rzecznik prasowy Metra Warszawskiego.

W tym roku strażacy uczestniczyli w ćwiczeniach na stacjach Szwedzka, Młynów i Świętokrzyska.

Artur Chmielewski