Dzikie wysypiska to nadal poważny problem w stolicy. Zdarza się, że mieszkańcy Warszawy pozostawiają śmieci w lasach, na plażach a nawet w środku miasta.
Nielegalne podrzuty odpadów nie tylko szpecą stolicę, ale są także niebezpieczne dla ludzi i zwierząt.
– Patrole Zarządu Oczyszczania Miasta, które kontrolują Warszawę pod kątem czystości i bezpieczeństwa, niemal każdego dnia znajdują nielegalnie wyrzucone śmieci. Podrzuty wpływają negatywnie na środowisko, ponieważ są zagrożeniem dla wód gruntowych, gleby i powietrza – mówi Zofia Kłyk z Zarządu Oczyszczania Miasta.
ZOM przypomina, w jaki sposób legalnie można się pozbyć dużych odpadów.
– Kanapy, materace czy duże zabawki to odpady wielkogabarytowe. W wyznaczonych terminach odbiera je firma zabierająca śmieci domowe. Na stronie Urzędu Miasta znajduje się harmonogram ich wywozu. Można też skorzystać z bezpłatnych PSZOK-ów, czyli Punktów Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych. Tam też można zawieźć elektrośmieci, czyli sprzęt AGD i RTV – dodaje Zofia Kłyk.
Gdy miejski patrol natknie się na porzucone śmieci, wówczas szuka sprawcy, którego wzywa do posprzątania. Jeżeli nie można go ustalić, odpady musi posprzątać zarządca danego terenu.
Przypominamy, że mieszkańcy mogą zgłaszać dzikie wysypiska do Miejskiego Centrum Kontaktu pod numerem telefonu: 19115.
Krzysztof Jędrasik