„Stanowcze nie” na tranzyt przez Ursynów – mówili radni podczas sesji rady dzielnicy. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zaprzeczyła jakoby miała uruchomić takie rozwiązanie przez Ursynów. Przedstawiciele GDDKiA tłumaczyli, że przez dzielnicę może pojawić się objazd, ale jedynie w przypadku awarii w tunelu Obwodnicy Południowej z wyłączeniem pojazdów o wadze powyżej 16 ton.
Burmistrz Ursynowa Robert Kempa podchodzi sceptycznie do tego pomysłu.
– Chodzi nam o to, aby ten wariant poprzez ulicę Ghandi i ulicę Rosoła był wykorzystywany jak najrzadziej. Do wypadków na tej trasie może dochodzić nawet do trzech razy dziennie, tak jak w przypadku trasy s8 – mówi.
– Nawet jeżeliby przyjąć, że nie będzie dopuszczony ruch powyżej 16 ton, to i tak będą korki, bo to lokalne drogi nieprzystosowane do takich ilości samochodów – podkreślał radny z klubu Platformy Obywatelskiej i wnioskodawca sesji, Tomasz Sieradz.
To jeszcze nie koniec rozmów nt. objazdów przez Ursynów. Po rozmowie z ratuszem planowane jest kolejne spotkanie z GDDKiK w celu określenia komunikacyjnej przyszłości dzielnicy.
Robert Kempa:
Tomasz Sieradz:
Greta Laura Sulik