Jan B., który w kwietniu 2019 roku zaatakował mającego ponad 60 lat człowieka na plebanii kościoła świętego Augustyna w Warszawie, wymaga leczenia psychiatrycznego. 

– Do akt sprawy trafiła opinia biegłych, z której wynika, że oskarżony w chwili zajścia miał zniesioną poczytalność – powiedział rzecznik prokuratury okręgowej w Warszawie Łukasz Łapczyński.

– Tutaj w tym przypadku biegli stwierdzili, że istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że może się dopuścić podobnych czynów w przyszłości. W związku z tym orzekli, że istnieje konieczność izolacji go w zamkniętym zakładzie leczenia psychiatrycznego – dodał Łukasz Łapczyński.

Czterdziestojednoletni Jan B. zaatakował sześcdziesięcioczteroletniego Marka T. w kwietniu 2019 roku w Warszawie. Sprawca miał kilkukrotnie uderzyć Marka T. Na pomoc zaatakowanemu ruszył ksiądz, który wezwał pogotowie i policję. Pokrzywdzony trafił do szpitala, w którym zmarł.

Prokuratura postawiła oskarżonemu dwa zarzuty. Pierwszy dotyczący zabójstwa Marka T., drugi – spowodowania obrażeń ciała u księdza, który próbował obezwładnić atakującego. Oskarżony nie przyznał się do winy ani nie złożył wyjaśnień.

IAR