Otwarte, szczere i bardzo merytoryczne – tak wspólne spotkanie na Jasnej Górze opisywali biskupi i przedstawiciele osób skrzywdzonych w Kościele.
Spotkanie było wynikiem wcześniejszej korespondencji Konferencji Episkopatu Polski z osobami skrzywdzonymi. 13 maja ponad 40 osób pokrzywdzonych wysłało list do biskupów z uwagami i propozycją dialogu. W odpowiedzi biskupi zaprosili je na wspólne spotkanie 19 listopada. Jak podkreślił na początku briefingu prasowego rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Leszek Gęsiak – wydarzenie miało charakter osobisty i było zamknięte dla mediów.
To było spotkanie partnerskie – mówił przedstawiciel osób skrzywdzonych w Kościele, Jakub Pankowiak.
– Było spotkaniem historycznym. Wielu biskupów, arcybiskupów, kardynałów spotykało się z osobami skrzywdzonymi w mniejszym lub większym gronie, ale takiego spotkania z większością biskupów wcześniej nie było. Dla mnie przede wszystkim było to spotkanie, w którym nareszcie mogliśmy być partnerami w rozmowie i mogliśmy przedstawić swoje oczekiwania – dodaje Jakub Pankowiak.
Biskup sosnowiecki Artur Ważny stwierdził, że – teraz idziemy jedną, wspólną drogą.
– Spotkaliśmy się na tym poziomie serca, nie tylko dyskutowaliśmy, ale zobaczyliśmy, co jest wewnątrz nas, co czujemy, co czują osoby skrzywdzone, czego czasami nie widzimy, nie dostrzegamy jako biskupi i przełożeni, jako ci, którzy muszą podejmować decyzje. To była też bardzo merytoryczna rozmowa o konkretnych problemach, o konkretnych sprawach, które w Kościele są do przepracowania – zaznacza biskup Artur Ważny.
Stworzymy razem Kościół, który będzie zapraszał innych – dodał biskup sosnowiecki.
– To co mnie napawa nadzieją, to taka świadomość, że poza tymi osobami tutaj pokrzywdzonymi, którzy identyfikują się z Kościołem i zależy im na Kościele, są też tacy, którzy myślą inaczej, czują inaczej, daleko im do Kościoła, ale przez to spotkanie i kolejne stworzymy taką przestrzeń i taki Kościół, który będzie zapraszał innych. Także tych, którzy jeszcze nie wierzą, nie ufają, mają zbyt duże doświadczenia, trudne, żeby wrócić do Kościoła i znaleźć w nim bezpieczny dom. Wierzę, że tak będzie – mówi duchowny.
Zaczynamy iść w jednym kierunku – dodał przedstawiciel osób skrzywdzonych w Kościele, Robert Fidura.
– Ja jestem niezwykle wdzięczny, że udało się wziąć biskupów za ręce. Jakby zaczynamy iść w jednym kierunku, w jedną stronę. Na pewne rzeczy zaczynamy patrzeć bardzo podobnie. Rzecz w tym, że myśmy tego doświadczyli, księża biskupi nie i jeżeli nie połączymy sił, to niewiele z tego wyniknie. To będzie wtedy czysta teoria albo czyste emocje. Pierwsze kroki zostały zrobione – dodaje Robert Fidura.
Abp Wojciech Polak, który jest Delegatem Konferencji Episkopatu Polski ds. Ochrony Dzieci i Młodzieży podkreślił, że chodzi o to, żeby biskupi zobaczyli, jak wielki jest wkład osób skrzywdzonych w zapobieganie przypadkom wykorzystania w Kościele i wyraził wdzięczność za to spotkanie na Jasnej Górze.
Bernadeta Bajor
Materiał zrealizowano dzięki zatrudnieniu reportera oraz sprzętowi zakupionemu w ramach dofinansowania Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego ze środków Rządowego Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018 – 2030.