W poniedziałek odbyło się spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego i ministrów z przedstawicielami opozycji na temat sytuacji na Białorusi. Szef kancelarii premiera Michał Dworczyk ocenił trzygodzinne spotkanie jako owocne.

Jak zaznaczył minister Dworczyk, dyskusja była merytoryczna, a jej uczestnicy są zgodni co do tego, że najistotniejsza jest suwerenność Białorusi.

– Oczywiście, różnimy się w drogach dojścia do tego. Możemy różnić się w kwestiach związanych ze szczegółami, i tutaj Konfederacja podkreślała kilkakrotnie rozbieżność tych poglądów, ale ten cel nadrzędny, czyli suwerenność Białorusi, która w konsekwencji daje też bezpieczeństwo i stabilność dla Polski jest bezdyskusyjna – powiedział Michał Dworczyk.

Polska ma zaproponować partnerom w Unii Europejskiej „plan Marshalla dla Białorusi”. Szef polskiego rządu Mateusz Morawiecki ma zgłosić propozycję w imieniu Grupy Wyszehradzkiej.

– To jest projekt i propozycja szeregu działań, głównie gospodarczych, ale nie tylko, które byłyby zaoferowane Białorusi w przypadku powtórzenia i odbycia prawidłowo przeprowadzonych wyborów. To jest propozycja pomocy dla Białorusi i pewnej mapy drogowej, związanej z utworzeniem funduszu stabilizacji – powiedział szef KPRM Michał Dworczyk.

Michał Dworczyk powiedział, że nie będzie zgody na wpływanie Rosji na demokratyczne procesy na Białorusi.

– Absolutnie nie ma zgody na to, żeby Federacja Rosyjska w sposób ponadnormatywny angażowała się w wydarzenia na Białorusi. Nie mówiąc o interwencji wojskowej, bo takie głosy też się pojawiały w przestrzeni medialnej, na zasadzie próby zastraszenia społeczeństwa obywatelskiego na Białorusi. O tym w ogóle nie mówimy, bo to jest kompletnie nieakceptowalne (…) – mówił Michał Dworczyk.

Komentatorzy przypominają, że białoruski prezydent od kilku tygodni zabiega o wsparcie Moskwy w rozwiązaniu trudnej sytuacji. Jak zauważają białoruscy opozycjoniści, Aleksander Łukaszenka liczy na finansową pomoc, dzięki której mógłby uspokoić nastroje w swoim kraju.

Podczas spotkania przedstawiciele rządu mówili o rozwoju wydarzeń na Białorusi, dyskutowano też o możliwych formach pomocy.

Na Białorusi nie ustają protesty po wyborach prezydenckich, które odbyły się 9 sierpnia. Opozycja i wielu Białorusinów uważa, że wyniki zostały sfałszowane.

IAR