– Pomnik upamiętniający katastrofę smoleńską zostanie usunięty, jak PiS straci władzę – zapowiedział podczas dyskusji na Radzie Warszawy przewodniczący Platformy Obywatelskiej – Jarosław Szostakowski.
Stołeczni samorządowcy większością głosów PO przyjęli stanowisko sprzeciwiające się budowie monumentu na Placu Piłsudskiego. Jak wskazują – obiekt ten powstaje bez konsultacji z mieszkańcami oraz odpowiednich zezwoleń.
– Jeżeli wybory parlamentarne wygra PO, sprawa pomnika smoleńskiego powróci – zaznaczył Szostakowski.
– To skandal – tak słowa przedstawiciela PO ocenia Andrzej Kropiwnicki radny Prawa i Sprawiedliwości.
Decyzję pozwalającą na budowę pomnika na Placu Piłsudskiego wydał Wojewoda Mazowiecki Zdzisław Sipiera.
– To są słuszne działania przedstawiciela rządu – podkreśla radny PiS Oskar Hejka.
Prace przy budowie monumentu już ruszyły. Ma być gotowy na 10 kwietnia, na 8. rocznicę Katastrofy Smoleńskiej.
Mikołaj Michalecki