Spółka energetyczna: ruch na Sadybie niebawem będzie wznowiony
Skutki awarii na ulicy Powsińskiej są już niemal usunięte. W środę (11.12.) doszło tam do ogromnego wycieku wody. Blisko 25 milionów litrów gorącej wody parowało nad ulicą Powsińską. Połowa mieszkańców Warszawy nie miała ogrzewania w swoich domach, a utrudnienia spowodowały paraliż komunikacyjny w stolicy. Przyczyną miały być zardzewiałe rury osłonowe.
– Do rur dostała się najprawdopodobniej woda gruntowa i woda opadowa, wraz z solą, którą posypywane są ulice. Nasze rury znajdowały się pod samą ulicą i ta woda przedostała się przez rurę osłonową, aż do rurociągu, powodując korozję – mówi dyrektor do spraw technicznych spółki energetycznej zajmującej się awarią, Jakub Patalas.
– Teraz trwają prace technologiczne, oraz prace nad zagęszczeniem gruntów przy rurociągach, aby można było przystąpić do odnawiania nawierzchni. Drogowcy przystąpią do prac w sobotę rano. Najpóźniej w nocy z niedzieli na poniedziałek ruch na Sadybie zostanie wznowiony – dodaje dyrektor.
W wyniku awarii dwie osoby zostały poparzone. Pies jednej z ofiar wybiegł w trakcie wybuchu na podwórko. Nie udało się go uratować.
Wypowiedź Jakuba Patalasa:
Greta Sulik