Ma ułatwić czynności w zakresie przeciwdziałania suszy. Rząd pracuje nad specustawą, która wesprze rolników, samorządy i spółki wodne. Chodzi o koordynację przepisów, aby zapobiegać suszy i usprawnić walkę z jej skutkami.

– Pomoc rolnikom jest bardzo potrzebna, choć ostatnie opady deszczu znacznie poprawiły ich sytuacje – mówił w „Poranku Siódma9” – minister rolnictwa i rozwoju wsi Jan Krzysztof Ardanowski.

– Bardzo obawiałem się, że brak wody sprawi, że rośliny po prostu nie będą rosły, że one nie rozkrzewią się. To wszystko ustąpiło dzięki deszczom, które nastąpiły pod koniec kwietnia i nadal padają w wielu częściach kraju. Na szczęście nie było też opadów bardzo nawalnych. Sytuacja w tej chwili nie jest najgorsza – mówił minister.

– Obecnie trwają dalsze prace strategiczne dotyczące gospodarowania wodą. Nowe przepisy mają m.in. zalegalizować studnie wykopane bez pozwolenia – dodał minister Ardanowski.

– Specustawa jest zasilana różnymi pomysłami z kilku ministerstw. My chcemy wprowadzić ułatwienia w programie nawodnieniowym. Bo trzeba realnie patrzeć na sytuacje. W Polsce ludzie ratowali się przed brakiem wody, kopiąc studnie. To są studnie nielegalne i ludzie boją się, nie wiedzą, czy mogą z tej wody korzystać. Chcemy to po prostu zalegalizować – dodał Jan Krzysztof Ardanowski.

Specustawa zakłada ponadto, że do 2027 roku ujęcia wodne w gospodarstwach rolnych nie będą objęte pomiarem ani dodatkową opłatą, jeśli rolnik nie przekroczy ilości 20 tysięcy metrów sześciennych wody.

Krzysztof Jędrasik