Mają chronić pieszych zapatrzonych w swój telefon. W Warszawie powstały specjalne sygnalizacje świetlne dla osób korzystających ze smartfonów.
To pilotażowy projekt testowany na dwóch przejściach w alei Komisji Edukacji Narodowej. Urządzenie emituje dodatkowy strumień światła na chodnik, pod nogi pieszego.
– Oczywiście stoi tradycyjny sygnalizator, natomiast dodatkowo jest zamontowana trzecia komora z której pada na chodnik strumień światła. Jest on najbardziej zauważalny wieczorem i w nocy. Wówczas piesi doskonale mogą zauważyć światło czerwone czyli informacje, że w tym momencie nie mogą wejść na przejście – wyjaśnia rzecznik Zarządu Dróg Miejskich, Karolina Gałecka.
Warszawa jest pierwszym miastem w Polsce, które testuje tego typu rozwiązanie. Drugą stolicą w Europie jest Wiedeń. Jeżeli urządzenie okaże się skuteczne, ZDM rozważy jego montaż na innych skrzyżowaniach.
– Czy ono się sprawdzi? Tego nie wiemy. Na pewno chcemy przetestować takie rozwiązanie. Nie płaciliśmy żadnych dodatkowych kosztów z tym związanych. A jeśli to mogłoby uratować chociażby jedno życie ludzkie, to warto było taki pilotaż wprowadzić i zobaczyć czy to się sprawdzi – dodaje Karolina Gałecka.
W minionym roku, wzdłuż alei KEN wybudowano sześć sygnalizacji świetlnych. Na dwóch z nich – w okolicy numerów 81 i 101 – prowadzony jest pilotaż nowych urządzeń.
Rzecznik Zarządu Dróg Miejskich, Karolina Gałecka:
Krzysztof Jędrasik