Służby w gotowości po ataku dronów

Brak zagrożenia dla mieszkańców Warszawy i okolic, ale wojsko na Mazowszu zmobilizowane. Żaden dron nie spadł na Mazowszu, jednak RCB wysłało alert prewencyjny.
Po nocnym masowym naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony bojowe, sprawdzamy jak sytuacja wygląda w naszych okolicach. O szczegółach Wojciech Dudkowski.
Jaka sytuacja jest na Mazowszu?
– W związku z operacją neutralizacji obiektów, które naruszyły granicę Rzeczypospolitej Polskiej, informuj służby o dronach lub miejscach ich upadku. Nie zbliżaj się do nich. Taki alert otrzymali na telefony m.in. mieszkańcy Warszawy i Mazowsza. Komunikat ma charakter prewencyjny, bo na razie nie ma żadnych informacji o szczątkach zestrzelonych rosyjskich dronów, które miałyby spaść w naszym regionie. Służby zlokalizowały do tej pory siedem z dziewiętnastu dronów. Pięć znaleziono w województwie lubelskim i po jednym w województwach łódzkim i warmińsko-mazurskim. Służby mundurowe w województwie mazowieckim pozostają w stanie gotowości. Wśród nich Wojska Obrony Terytorialnej, Policja i Straż Pożarna – relacjonuje reporter Radia Warszawa.
Jakie zadania wykonują terytorialsi?
Wojska Obrony Terytorialnej postawione w alert gotowości. W związku z atakiem dronów na wschodzie Polski żołnierze mogą odebrać wezwanie do natychmiastowego stawiennictwa.
Alerty najwyższego stopnia ogłoszono dla jednostek z województw podlaskiego, lubelskiego, podkarpackiego, a także mazowieckiego – informuje rzecznik prasowy 18 Stołecznej Brygady Obrony Terytorialnej starszy kapral Przemysław ŁUSZCZKI.
-W tej chwili żołnierze 18. Stołecznej Brygady zostali poinformowani o skróceniu czasu, jaki będzie potrzebny w razie ogłoszenia sygnału o rozpoczęciu działań. Na tą chwilę jest to 6 godzin od momentu otrzymania przez żołnierzy informacji. Dodatkowo utrzymujemy w stałej gotowości naziemne zespoły poszukiwania, które są dedykowane właśnie do działań związanych z poszukiwaniem upadków statków powietrznych, co tak jak na wschodniej granicy, w tej chwili się odbywa – wyjaśnia wojskowy.
Na miejscu działań są już żołnierze jednostek położonych w pobliżu działań wojskowych.
Jakie działania podjęli policjanci i strażacy?
Alert od komendantów głównych przyszedł do policjantów i strażaków w godzinach nocnych – informuje rzeczniczka Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Karolina Gałecka.
– Wszyscy policjanci czynni muszą natychmiastowo stawić się w swoim miejscu pracy. Podobnie również Państwowa Straż Pożarna, tutaj również była najwyższa gotowość i wszystkie służby podległe MSWiA już w godzinach nocnych były w najwyższej gotowości. A tak jak wspomniałam, Komendant Główny Policji ogłosił alarm w czterech garnizonach.Wszyscy czynni policjanci byli natychmiastowo wzywani na stanowisko pracy.
Służby mundurowe we współpracy z wojskiem poszukują szczątków kolejnych dronów. Na razie nie odnaleziono ich w województwie mazowieckim.
W.D.