Miejsce gdzie warszawiacy spotykają się z ocalonymi i świadkami Powstania Warszawskiego doczekało się swojej nazwy. Skwer „Sierpnia 1944” znajduje się u zbiegu ulic Wolskiej i Płockiej. Nazwa już od lat była używana w mowie potocznej.
Radny Woli, Adam Matusik informuje, że w tym miejscu zawiązała się silna społeczność która kultywuje pamięć tragicznych wydarzeń 1944 roku.
– Wniosek o nadanie nazwy skweru 'Sierpnia 1944 roku’ był rezultatem wielu próśb mieszkańców z tej okolicy, którzy już od paru lat dążyli do nadania tej nazwy. Mieszkańcy stworzyli także stowarzyszenie, czyli lokalna społeczność, która kultywowała pamięć o tragicznych wydarzeniach Powstania Warszawskiego i tzw. Rzezi Woli – mówi.
Skwer powstał na prośbę mieszkańców.
– Na tych terenach, w tej okolicy hitlerowcy dokonywali masowych mordów. Wokół skweru tradycji i tej tragicznej historii zbudowały się relacje sąsiedzkie. Odbywają się spotkania plenerowe i koncerty – dodaje radny.
Inicjatywę wsparło Muzeum Powstania Warszawskiego. W tym miejscu 3 sierpnia 1944 roku hitlerowcy dokonali mordu na ok. 150 osobach. To w tej okolicy odbyła się egzekucja personelu medycznego i chorych ze Szpitala Wolskiego.
Greta Laura Sulik