Skwer im. Jerzego Wasowskiego w centrum stolicy
Jerzy Wasowski patronem skweru przy ulicy Kruczej. Dziś oficjalnie odsłonięto tabliczkę z jego nazwiskiem. Znany kompozytor, dziennikarz radiowy i kompozytor został upamiętniony w pobliżu swojego ostatniego miejsca zamieszkania.
Rada Miasta Stołecznego Warszawy podjęła tę decyzję jednogłośnie – mówił na uroczystości odsłonięcia tabliczki z nazwą wiceprzewodniczący rady Sławomir Potapowicz.
– Nie było głosów sprzeciwu, nie było głosów wstrzymujący. A moje pięcioletnie doświadczenie w pracy w radzie Warszawy pokazuje, że nie jest to tak częste i nie jest to tak oczywiste. To pokazuje, jak wyjątkową postacią był Jerzy Wasowski i jak istotnie łączył różnych ludzi, różne pokolenia – podkreśla.
Inicjatywę nadania nazwy podjęła Fundacja Wasowskich, którą tworzą między innymi członkowie rodziny muzyka – syn Grzegorz Wasowski i jego żona Monika.
– Przy Wilczej 11 Jerzy Wasowski mieszkał i tworzył bardzo długo. Jest tam tablica, przed bramą. Mieszkał tam od 1950 roku do 1884, czyli do końca. Szukaliśmy miejsca do upamiętnienia, które byłoby jak najbliżej Wilczej – wyjaśnili.
To kolejne miejsce w stolicy, które swoją nazwą związane jest z polską i warszawską kulturą – zaznacza wiceprezydent stolicy Aldona Machnowska- Góra.
– Warszawa zyskuje kolejne takie miejsce, które jest związane z kulturą, które będzie też pokazywało lokalność i to, że wspaniali wielce ludzie kultury byli naszymi sąsiadami, mieszkali tutaj z nami – mówi.
Jerzy Wasowski przez wiele lat pracował w Polskim Radiu. 6 września 1939 ponownie uruchomił zniszczoną w kampanii wrześniowej rozgłośnię. Fragment jego wspomnień przedstawiono podczas uroczystości otwarcia skweru.
Fundacja Wasowskich planuje złożyć do stołecznej Rady Miejskiej kolejny projekt – to propozycja nazwania jednej z alejek w Parku Ujazdowskim imieniem Jerzego Wasowskiego i Jeremiego Przybory.
Wojciech Dudkowski