Home / Wiadomości  / Samotne mamy z Białołęki nadal czekają na pomoc

Samotne mamy z Białołęki nadal czekają na pomoc

Czy stołeczny ratusz zapomniał o samotnych matkach z Białołęki ? Powraca sprawa eksmisji kobiet z dziećmi z Domu Samotnej Matki przy ulicy Skierdowskiej. Dom jest samowolą budowlaną i zdaniem nadzoru budowlanego mieszkanie w nim jest niebezpieczne. Po burzliwej sesji na początku lipca władze dzielnicy oraz przedstawiciele miasta zapewnili pomoc podopiecznym. Jak twierdzą kobiety – pomocy nie otrzymały, a dziś swoje postulaty przedstawiły pełnomocnik prezydenta miasta do spraw kobiet.

Niestety, po raz kolejny zabrakło konkretów – mówi wolontariusz w Domu Samotnej Matki Izabela Kuś.

 

W piątek lokatorki domu spotkały się z władzami dzielnicy. Kobiety zapowiadają, że chcą wspólnych rozmów, a nie indywidualnych. Burmistrz Białołęki Grzegorz Kuca – zapewnia, że mamy otrzymają odpowiednią pomoc.

 

Swoją pomoc zaoferowała również dziś pełnomocnik do spraw kobiet Katarzyna Wilkołaska-Żuromska.

 

Razem z mami byli dziś w urzędzie radni Prawa i Sprawiedliwości Olga Semeniuk i Dariusz Lasocki. Samorządowcy zaprezentowali sytuację podopiecznych ze Skierdowskiej pełnomocnik do spraw kobiet Katarzynie Wilkołaskiej-Żuromskiej.

 

Stołeczni samorządowcy z opozycji zapowiedzieli, że sprawa pojawi się na najbliższej sesji w następny czwartek.

Mikołaj Michalecki

 

Kontynuując przeglądanie strony zgadzasz się na instalację plików cookies na swoim urządzeniu więcej

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close