Radni Mazowsza przeciwko centralizacji szpitali. Swoje obawy wyrazili w stanowisku, które zostało skierowane do ministra zdrowia Adama Niedzielskiego.

Ministerstwo Zdrowia prowadzi obecnie pracę nad centralizacją szpitali. Zdaniem ministra Adama Niedzielskiego, pandemia miała pokazać, że rozproszone zarządzanie, nadzór właścicielski i zasoby powodują bałagan organizacyjny. Powołany został zespół ds. przygotowania rozwiązań legislacyjnych dotyczących restrukturyzacji szpitali. Jego zadaniem będzie opracowanie rozwiązań mających na celu restrukturyzację szpitali, przekształcenia właścicielskie, konsolidację całego sektora, zwiększenie efektywności i utworzenie podmiotu odpowiedzialnego za centralny nadzór oraz korpusu restrukturyzacyjnego, w skład którego będą wchodzić certyfikowani doradcy restrukturyzacyjni w ochronie zdrowia.

Jak zauważa członek zarządu województwa mazowieckiego Elżbieta Lanc centralizacja szpitali to powrót do PRL i zarządzania wszystkim bezpośrednio z Warszawy.

– Środki z NFZ to kropla w morzu potrzeb. Na ratowanie niedofinansowanych przez NFZ szpitali, ich rozbudowę i doposażenie Mazowsze przeznaczyło do tej 2,9 mld zł. Od samego mieszania, herbata nie zrobi się słodsza. Tu potrzebne są pieniądze, a nie kolejna rewolucja w czasie pandemii.

Wiceprzewodniczący Sejmiku Mirosław Orliński podkreślił, że centralizacja nie jest korzystna zwłaszcza dla pacjentów.

– Jeżeli dokonamy centralizacji to wtedy wszyscy będziemy musieli jechać do ministra zdrowia i w gigantycznej kolejce stać pod drzwiami i mówić o swoich potrzebach. Tutaj w tych aspektach samorządowych czy to przy szpitalach powiatowych czy wojewódzkich są przecież te bardzo ważne ogniwa rady społecznej, gdzie często radni, przedstawiciele samorządów – poszczególnych miast, gmin i powiatów – funkcjonują na bieżąco, współpracują z dyrekcją i władzami tych szpitali.

Przewodniczący komisji zdrowia i kultury fizycznej w sejmiku Mazowsza Krzysztof Strzałkowski podkreśla, że można przygotować rozwiązania, które poprawią sytuacje w służbie zdrowia bez tak drastycznych ruchów.

– To przykład tego, jak centralizacja jest zupełnie nieskuteczną metodą w zarządzaniu służbą zdrowia. Dziwne więc, że dzisiaj powracamy do wzorców, które to nie sprawdziły się ani w Związku Radzieckim, ani w czasach PRL, a które skutecznie i z ulgą pożegnaliśmy na początku lat 90, ubiegłego stulecia.

Projekt ustawy pozwalającej na centralizację placówek medycznych ma powstać do końca maja br. Więcej informacji można znaleźć na stronie internetowej Samorządu Województwa Mazowieckiego.

Karolina Stachacz/Samorząd Województwa Mazowieckiego