Po zakończeniu żniw rolnicy z Mazowsza i całej Polski mają obowiązek wzięcia udziału w Spisie Rolnym. Ambasadorem tegorocznego badania jest marszałek Mazowsza, Adam Struzik.
Powszechny Spis Rolny to badanie obowiązkowe realizowane raz na 10 lat.
– To szczególne badanie w statystyce publicznej przede wszystkim dlatego, że jest realizowane metodą pełną, czyli obejmuje wszystkie gospodarstwa rolne w kraju. Jest szczególnie ważne, ponieważ z wyników tego badania korzysta wiele instytucji wspierających rolnictwo nie tylko na poziomie kraju, ale też regionalnie. W oparciu o dane ze spisu powstają strategie regionalne, monitorowana jest sytuacja w społeczności wiejskiej – mówi zastępca dyrektor Głównego Urzędu Statystycznego w Warszawie, Agnieszka Ajdyn.
Każdy z rolników otrzyma list z Głównego Urzędu Statystycznego ze wszystkimi informacjami. Spis będzie realizowany trzema metodami.
– Pierwszą z tych metod, jedną z kluczowych, jest metoda samospisu przez internet. Po dwóch tygodniach od rozpoczęcia planujemy uruchomienie metody spisu przez telefon, a od października chcielibyśmy wprowadzić trzecią metodę – wywiadu bezpośredniego, czyli rachmistrz terenowy dotrze do rolnika pod wskazany adres i będzie przeprowadzał wywiad bezpośrednio w danym gospodarstwie – tłumaczy.
W spisie rolnym będą zbierane dane dotyczące m.in.: położenia i powierzchni gospodarstwa.
– To jest spis, nie kontrola. My nie pytamy o dochody, o stan konta, ale o strukturę. Pytamy np. jaki udział w dochodach gospodarstwa rolnego pochodzi ze sprzedaży towarów i usług, a jaki procent dochodów jest z pracy najemnej. Pytamy o areał, zasiewy, wyposażenie gospodarstw, o wszystkie aspekty, które są związane z rolnictwem – mówi kierownik Mazowieckiego Ośrodka Badań Regionalnych, Tomasz Zegar.
Powszechny Spis Rolny 2020 potrwa od września do końca listopada.
Bartosz Święciński