Runda Pytań: Centralny Port Komunikacyjny wymusi przeprowadzkę 7 tys. osób?
Budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego może oznaczać przymusową przeprowadzkę nawet dla 7 tysięcy osób. O niepewności, w jakiej żyją mieszkańcy, opowiadał w „Rundzie Pytań” Krzysztof Jaworucki – prezes Stowarzyszenia „Zanim powstanie lotnisko CPK”.
Według Krzysztofa Jaworuckiego szczególne obawy mieszkańców budzą zapisy specjalnej ustawy ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego.
– Obawiamy się tego, co zostało uchwalone 2 lata temu. [W ustawie] napisane jest, że mieszkańcy będą musieli opuścić swoje domy w ciągu 120 dni od dnia otrzymania decyzji. Nikt w tak krótkim czasie nie jest w stanie znaleźć nowego mieszkania – stwierdził rozmówca Piotra Wróblewskiego.
Zdaniem prezesa stowarzyszenia istnieje podejrzenie, że odszkodowania wypłacane mieszkańcom wywłaszczanych domów nie pozwolą na zakup mieszkań w podobnym standardzie do obecnych.
– Mieszkamy w dosyć biednej, wiejskiej gminie na terenie powiatu grodziskiego. Ceny mieszkań są tu dużo niższe niż w okolicznych miejscowościach, takich jak np. Jaktorów czy Grodzisk – powiedział Jaworucki.
Gość Radia Warszawa zaznaczył, że mieszkańcy od dłuższego czasu żyją w stanie zawieszenia. Jego zdaniem winę za obecny stan rzeczy ponoszą w głównej mierze politycy.
Budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego Planowana jest na 2023 rok.
Krzysztof Jaworucki – prezes Stowarzyszenia „Zanim powstanie lotnisko CPK”:
MG