Rozpoczęcie śledztwa ws. awarii ciepłowniczej, w której zginęło 6 policyjnych psów
Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła śledztwo w sprawie awarii ciepłowniczej, do której doszło w piątek (21.02.) w policyjnych koszarach na Pradze.
W zalanym wrzątkiem pomieszczeniu zginęło 6 policyjnych psów. Były wyszkolone w kierunku osmologii – potrafiły dopasować dowody do sprawcy.
– Wartość finansowa zwierząt była ogromna. Mowa o kilkunastu tysiącach złotych – podkreśla rzecznik prokuratury okręgowej Warszawa-Praga Marcin Saduś.
Jak informuje rzecznik, prokuratura „wszczęła dochodzenie w kierunku przestępstwa polegającego na nieumyślnym sprowadzeniu zdarzenia zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób, a także mieniu w wielkich rozmiarach, poprzez uszkodzenie urządzenia użyteczności publicznej w postaci rurociągu dostarczającego ciepło”.
Grozi za to do 3 lat więzienia.
Zwłoki psów trafiły na warszawską Szkołę Główną Gospodarstwa Wiejskiego, gdzie zostanie przeprowadzona sekcja.
Policja szacuje straty.
IAR