„Odmawiając różaniec zanurzamy się w dobrej nowinie.” Modlić się nim można w drodze do pracy, szkoły czy na uczelnię. Zwłaszcza w październiku.
Modlitwa Różańcowa jest pewnym streszczeniem Ewangelii, bo opisuje wydarzenia z życia Jezusa i Maryi.
– Modlitwa różańcowa jest nie tyle modlitwą maryjną, co ściśle ewangeliczną, chrystocentryczną. Nawet w każdym „Zdrowaś Maryjo” w środku jest „Jezus”. Wszystkie rozważania tajemnic polegają na zanurzaniu się w tajemnicach życia, śmierci i zmartwychwstania Pana Jezusa. Nie każdy ma tyle czasu, żeby kontemplować tajemnice wydarzeń biblijnych w oparciu o czytanie słowa Bożego, dlatego różaniec przychodzi z pomocą – mówił moderator rodzinnych, dziecięcych i młodzieżowych kół różańcowych w diecezji warszawsko-praskiej ks. Łukasz Staszak.
Duchowny przypomniał znaczenie rodzinnej modlitwy.
– Modlitwa fundamentuje relacje rodzinne i pokazuje, Kto w tej rodzinie jest najważniejszy: nie ojciec, nie matka, nie dziecko, ale przede wszystkim Pan Bóg. Zawsze, kiedy cała rodzina klęka do modlitwy, już nie istotne, czy będzie to modlitwa różańcowa, litanijna czy rozważanie słowa, to ukierunkowuje na Tego, który jest w centrum tej rodziny i powinien być w centrum życia każdego chrześcijanina, czyli na Pana Boga – wyjaśnił ks. Łukasz Staszak.
Rozważania do modlitwy różańcowej na Rok Rodziny Amoris Laetitia przygotowała Światowa Sieć Modlitwy Papieża oraz Dykasteria Świeckich, Rodziny i Życia. Ich tekst dostępny jest tutaj.
Agata Pniewska