"Rolą Morawieckiego jest działać w kontaktach z UE, tak jak robił Orban"
Sankcje, zawieszenie głosu w Radzie Europejskiej, a także szereg zaleceń z Brukseli. To może czekać Polskę ze strony Unii Europejskiej. Komisja Europejska grozi rządowi Prawa i Sprawiedliwości wprowadzeniem artykułu 7. Traktatu o Unii, zgodnie z którym na Polskę mogą zostać nałożone niekorzystne przepisy.
Zapowiedź unijnych polityków jest odpowiedzią na wprowadzane właśnie w Polsce zmiany w systemie sprawiedliwości.
Redaktor naczelny portalu tvp.info Dominik Zdort ocenił w programie „Salon Dziennikarski”, że premier Mateusz Morawiecki powinien znaleźć kompromis z komisją za sprawą polityki małych ustępstw i dialogu.
Według redaktora naczelnego kwartalnika Nowe Media – Eryka Mistewicza, na kompromis z Komisją Europejską jest szansa, ponieważ dzięki swoim cechom, polski premier będzie mógł rozpocząć z unijnymi urzędnikami dialog jak równorzędny partner.
Natomiast espert ds. międzynarodowych – Elżbieta Królikowska-Avis dodała, że premier Morawiecki prezentuje nowy typ polityka, otwartego na dialog i emanującego wysoką kulturą osobistą.
Artykuł 7. Traktatu o Unii Europejskiej mówi, że w przypadku jego wdrożenia, dane państwo członkowskie traci głos w Radzie Europejskiej, na kraj mogą zostać nałożone sankcje, a Unia Europejska przeprowadzi audyt sposobu wydawania unijnych dotacji.
Zanim jednak dojdzie do ewentualnego uruchomienia tych przepisów w kontekście Polski, Komisja Europejska wysłucha stanowiska naszego przedstawiciela.
Artur Szczygielski