– Rezygnacja z zakupu dla polskiej armii śmigłowców wielozadaniowych Caracal była słuszna – powiedział wiceprzewodniczący komisji obrony Wojciech Skurkiewicz z Prawa i Sprawiedliwości. Potwierdza to jego zdaniem wypowiedź francuskiej minister obrony narodowej Florence Parly, która poinformowała, że produkowane od 1990 roku Caracale są do dyspozycji na poziomie dwudziestu pięciu procent, a także, że koszt godziny ich lotu od 2012 roku wzrósł dwukrotnie.
Poseł Skurkiewicz przypomniał, że negocjacje w sprawie zakupu tych śmigłowców, rozpoczęte przez rząd Platformy Obywatelskiej, nie zostały przez rząd PiS sfinalizowane zakupem z powodu braku porozumienia offsetowego.

 
Poseł Artur Soboń podkreślił, że poprzedni rząd zamierzał kupić śmigłowce stare, drogie, całkowicie importowane i – jak się okazuje – awaryjne.

 
Kontrakt z firmą Airbus Helicopters przewidywał zakup przez Polskę pięćdziesięciu Caracali za ponad trzynaście miliardów złotych.
IAR