Rusza ogólnopolska kampania edukacyjna: „Szanuj zdrowie, badaj nerki”. Jej celem jest zwiększenie świadomości na temat nowotworu nerek i zachęta do badań profilaktycznych.

Eksperci alarmują, że nowotwór nerki jest chorobą bardzo podstępną. Przez długi czas może nie dawać żadnych objawów. Aż 1/3 pacjentów trafia do lekarza dopiero w stadium przerzutowym.

O najczęstszych przyczynach raka nerek – mówi specjalista chorób wewnętrznych, prezes warszawskiego oddziału Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce Michał Sutkowski;

– To czynniki takie jak palenie tytoniu niewątpliwie, u obu płci. Otyłość głównie u kobiet, nadciśnienie tętnicze, które bardzo często towarzyszy chorobom nerek w ogóle. Nadużywanie leków przeciwbólowych to jest ogromny problem w Polsce oraz czynniki środowiskowe – zaznacza Michał Sutkowski.

Pierwszym krokiem do wykrycia ewentualnych zmian w nerkach jest badanie USG. Diagnoza nowotworu często jest przypadkowa.

– Podczas USG jamy brzusznej wykrywamy małe guzy, uznawana granica bezpieczna, czyli taka do postawienia prawidłowego rozpoznania to jest guz jednocentymetrowy, czyli bardzo mały. On nie będzie dawał żadnych objawów. To jest pierwsze badanie jakie wykonujemy, najczęściej przypadkowo. I dopiero następnym badaniem jest tomografia jamy brzusznej i miednicy z kontrastem, które ma potwierdzić rozpoznanie uzyskane na podstawie badania USG – wyjaśnia urolog, dyrektor ds. Lecznictwa Szpitala Bielańskiego w Warszawie dr Piotr Kryst.

Eksperci zachęcają do regularnych badań, gdyż wcześnie wykryty rak nerki jest jednym z lepiej rokujących nowotworów do leczenia.

Krzysztof Jędrasik