Trwa akcja solidarności z prześladowanymi chrześcijanami. Tysiące budynków na świecie podświetlonych jest na kolor czerwony, symbolizujący męczeństwo.

Obecnie prześladowanych jest blisko 300 mln osób na całym świecie. Zwłaszcza w Europie, choć nie tylko, można zauważyć postępującą laicyzację życia. Jak się okazuje protesty, które mają miejsce w wielu krajach, zamykanie świątyń i publiczne odrzucanie wartości chrześcijańskich to tylko część problemu. Wiele środowisk sygnalizuje, a prowadzone badania na to wskazują, że także dziś – w XXI wieku chrześcijanie doświadczają braku tolerancji i są pozbawieni możliwości praktykowania swojej wiary. Inicjatywa Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie, która rozwija się pod hasłem: #RedWeek2020 ma zwrócić uwagę świata na problem, z jakim mierzą się wyznawcy Chrystusa.

O akcji mówił na antenie Radia Warszawa i Polsat News ks. Paweł Antosiak.

 – Jest to akcja, która ma na celu zwrócenie uwagi całego świata, szczególnie mieszkańców Europy, na problem prześladowań chrześcijan w świecie. Problem jest ogromny, ponieważ dotyka 300 milionów osób na świecie. Jest to olbrzymia liczba ludzi, która ze względu na wiarę w Chrystusa cierpi prześladowanie.

– Gdy uczymy się historii mówimy o tysiącach ofiar. Przez ostatnie 100 lat jest ich więcej niż przez ostatnich XIX wieków. XXI wiek wcale nie zapowiada się lepiej niż wiek XX, gdyż te prześladowania dzisiaj zataczają coraz szersze kręgi. To naprawdę realny problem, którego wielu nie dostrzega – dodaje duchowny. 

Akcja rozpoczęła się 18 listopada i potrwa do 25 listopada. Polska uczestniczy w tej inicjatywie od 2 lat. Obecnie podświetlony jest kościół św. Antoniego i św. Piotra w Węgrowie oraz Katedra w Płocku. W latach kolejnych akcja będzie się rozwijała i dołączy do niej więcej obiektów.

Więcej informacji o akcji #Redweek2020 można przeczytać TUTAJ.

Rozmowę Ewy Pietrzak z Bartoszem Rutkowskim z fundacji Orla Straż na temat sytuacji prześladowanych chrześcijan – jezydów  znajdziesz TUTAJ

Karolina Stachacz