O tej inwestycji stołeczni urzędnicy mówią od lat. W przyszłym roku powinna rozpocząć się przebudowa wiaduktów Trasy Łazienkowskiej na wysokości Ronda Sedlaczka i Parku Agrykola. Wiadomo już, że sama modernizacja obiektów będzie nieopłacalna.

– Czterdziestoletnie wiadukty trzeba zburzyć i nowo zbudować – wskazuje rzecznik Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych Agata Choińska–Ostrowska.

– Z funduszami może być jednak problem. Miasto ma coraz mniej pieniędzy, a to jest związane z polityką podatkową – zaznacza wiceprzewodniczący Rady Warszawy Sławomir Potapowicz z Koalicji Obywatelskiej.

– Podstawowym problemem Warszawy jest złe zarządzanie – podkreśla radny Prawa i Sprawiedliwości Patryk Górski.

– Przy okazji przebudowy zyskają nie tylko kierowcy. Okoliczni mieszkańcy będą mogli korzystać z nowej infrastruktury pod przeprawami – mówi Agata Choińska-Ostrowska.

– Prace prowadzone na Trasie Łazienkowskiej z pewnością będą wiązały się z dużymi utrudnieniami – dodaje Agata Choińska-Ostrowska.

Decyzję w sprawie przebudowy wiaduktów Trasy Łazienkowskiej radni podejmą w grudniu, podczas ustalania budżetu na przyszły rok. Przypomnimy, że projekt ten jest przygotowywany od 2015 roku.

Mikołaj Michalecki