Kard. Stefan Wyszyński kochał Ojczyznę i doskonale znał jej bolączki – podkreślił ks. prof. Waldemar Chrostowski. Znany biblista był gościem spotkania z cyklu „Wokół myśli św. Jana Pawła”, które odbyło się w auli kurialnej przy ul Floriańskiej 3.

Duchowny wygłosił wykład pt: „Nie byłoby na stolicy Piotrowej tego Papieża-Polaka… Prymas Tysiąclecia darem dla Polski, Kościoła i świata”. Organizatorem cyklu jest Akcja Katolicka Diecezji Warszawsko-Praskiej oraz Rycerze Jana Pawła II.

Ks. prof. Waldemar Chrostowski podkreślił, że kard. Wyszyński miłości do Boga i Ojczyzny uczył się w rodzinnym domu.

– Świadczy o tym jedno z jego wspomnień w którym pisze: „Po raz pierwszy dostałem do ręki w domu mojego ojca książkę ukazującą historię Polski zatytułowano „24 obrazki”. Oczywiście była zabroniona. Nie wolno było jej przechowywać w domu ale mój ojciec był tak oddany sprawom narodu, że narażając się na prześladowania, nie lękał się uczyć swoich dzieci historii Polski, choćby potajemnie. W tej właśnie książce znalazłem elewację bazyliki św. Wojciecha w Gnieźnie – mówił ks. Chrostowski.

Prelegent zwrócił uwagę, że atmosfera domu rodzinnego nauczyła także kard. Wyszyńskiego szacunku dla drugiego człowieka, zwłaszcza człowieka prostego.

– Miał dystans do tych którzy uważali siebie za mądrych, którzy z tego powodu byli dufni, którzy byli samozadowoleni którzy polegali na sobie. Miał jednoznacznie serdeczność i bliskość dla każdego prostego człowieka poczynając do dziecka poprzez najzwyczajniejszą osobę. Był chyba jednym o którym powszechnie było wiadomo, że kiedy spotkał kobieta lub kiedy ona przychodziła od niego – On zawsze wstawał okazując jej w ten sposób szacunek – wspominał ks. prof. Chrostowski.

Następne spotkanie odbędzie się 12 grudnia. Gościem będzie ks. Łukasz Żak. Poruszy on temat „Jan Paweł II a rewolucja seksualna”.

Fragment wykładu ks. prof. Waldemara Chrostowskiego:

Magdalena Gronek