Członkowie Agrounii zorganizowali spontaniczny protest na Nowym Świecie. Na wysokości ulicy Foksal, obok siedziby Polskiego Związku Łowieckiego, ułożyli na jezdni brony i bele siana.

Rolnicy na transparentach nieśli takie hasła jak: „Zabić dzika, nie rolnika”, „Zegar zagłady tyka” oraz „Polski Związek Łowiecki do reformy”.

Policja apelowała o zachowanie zgodne z prawem. Następnie rozwiązała zgromadzenie siłą.

– Mieliśmy do czynienia ze zgromadzeniem spontanicznym. Pamiętajmy, że nie może ono łamać obowiązujących norm prawnych. W tym przypadku zostały przez policję skierowane komunikaty do protestujących o zachowanie zgodnie z prawem. Niestety nie przyniosły one rezultatu, dlatego zgromadzenie zostało rozwiązane, a osoby zostały wyprowadzone siłą przez policjantów – powiedział Radiu Warszawa rzecznik Komendy Stołecznej Policji Sylwester Marczak.

Ruch na Nowym Świecie nie został jeszcze przywrócony. Autobusy kursujące Traktem Królewskim zostały skierowane na trasy objazdowe.

Policja prowadzi czynności z osobami, które nie opuściły miejsca zgromadzenia po jego rozwiązaniu.

Krzysztof Jędrasik