To jest ewidentna profanacja symboli chrześcijańskich. Tak o restauracji w Warszawie mówi przedstawicielka inicjatywy „Chrześcijańskie veto”. Katolików szokuje wystrój tego miejsca.

Na ścianach restauracji zawieszono m.in. „przerobione” obrazy Najświętszej Maryi Panny i Jezusa Chrystusa.

– W jej wnętrzach znajduje się okrutna profanacja naszych świętych symboli. Na drinki zaprasza figura Matki Bożej w otoczeniu wulgarnych neonów. Na ścianach wiszą przerobione obrazy Najświętszego Serca Pana Jezusa, na którym zamiast twarzy Pana Jezusa widnieje wizerunek znanego aktora Keanu Reeves’a. Na obrazie Matki Bożej widnieje twarz piosenkarki Rihanny – mówiła w „Poranku z Radiem Warszawa” przedstawicielka inicjatywy „Chrześcijańskie veto”.

Skandaliczne są także inne elementy wystroju tej restauracji.

– Obrazy Matki Bożej przedstawione są w dwuznacznej sytuacji. Jest np. Matka Boża paląca papierosy. Na butelkach z alkoholem widzimy porozwieszane różańce. Jest to porażający widok, kiedy widzimy krzyż – symbol śmierci Pana Jezusa i symbol naszego zbawienia, który wisi na butelce wódki – podkreśla.

Właściciel restauracji musi się liczyć ze sprzeciwem katolików.

– Kontakt z właścicielem jest utrudniony. Mam wrażenie, że restaurator boi się po prostu reakcji ludzi. Niestety właściciel musi się liczyć z tym, że w Polsce jest ponad 70 procent ochrzczonych katolików, którzy mogą na tę sytuację reagować gniewem i oburzeniem – wyjaśnia gość poranka.

Przedstawicielka inicjatywy „Chrześcijańskie veto” zachęcała na naszej antenie do wysyłania listów w tej sprawie do władz stolicy.

– Powstała strona na Facebooku „Chrześcijańskie veto”. Możemy też wysłać list do prezydenta Warszawy. Uważam, że pan Rafał Trzaskowski, który tak bardzo walczył na marszach równości o równość wszystkich, jako gospodarz Warszawy powinien wziąć pod uwagę także nas jako chrześcijan. Instytucja Ordo Iuris złożyła zawiadomienie do prokuratury, więc sprawa jest w toku – zaznacza.

Jednak mimo zgłoszenia sprawy do prokuratury nie widać szybkiej reakcji w tej sprawie.

– Mnie boli najbardziej milczenie i tempo tego całego postępowania. Bo np. widzieliśmy jak w Sejmie została zgaszona świeca Chanuki to była bardzo szybka inicjatywa polityków i prokurator z urzędu zajął się tą sprawą. A tutaj jest ogromna profanacja i jakoś cały czas jest cisza – dodała.

Przedstawicielka inicjatywy „Chrześcijańskie veto” zachęca do wystawiania szczerej opinii o restauracji w internecie. Zaznacza, że głosy internautów mają duże znaczenie dla właścicieli i klientów takich miejsc.

Cała rozmowa z przedstawicielką inicjatywy „Chrześcijańskie veto” dostępna jest poniżej:

Krzysztof Jędrasik