Home / Wiadomości  / Problemy warszawskich szkół. „Żadne miasto nie byłoby na to gotowe”

Problemy warszawskich szkół. „Żadne miasto nie byłoby na to gotowe”

szkoła
fot. pixabay.com

W nowym roku szkolnym warszawskie placówki oświatowe czeka wiele wyzwań. To m.in. rosnąca liczba wakatów wśród nauczycieli, tysiące nowych uczniów z Ukrainy i niedofinansowanie placówek.

 

O problemach stołecznej edukacji poinformowała na konferencji prasowej wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska. Przypomniała, że oprócz standardowych czynności, jakie miasto wykonuje latem w placówkach, czyli remontów, przeglądów technicznych, zakupów materiałów dydaktycznych czy wyposażenia, w tym roku wraz dzielnicami mierzy się z dodatkowymi wyzwaniami.

 

Nowe problemy wynikają chociażby z kolejnej kumulacji roczników w szkołach ponadpodstawowych i wojny w Ukrainie, która wypędziła z domów miliony obywateli. Około 170-180 tys. z nich znalazło schronienie w Warszawie. W tej grupie jest ok. 60 tys. dzieci i uczniów w wieku przedszkolnym i szkolnym.

 

Wiceprezydent Kaznowska podkreśla, że żadne miasto nie byłoby w stanie, w tak krótkim czasie przygotować systemu edukacji do tak dużych zmian.

 

Liczba uchodźców w Warszawie jest bardzo duża, to jest około 10 procent naszych mieszkańców. Szacujemy, że jest około 60 tys. uczniów w wieku szkolnym. Żadne miasto nie byłoby i nie jest w stanie przyjąć do systemu 60 tys. nowych uczniów. To oznacza 60 nowych szkół po tysiąc uczniów w każdej – mówiła Renata Kaznowska.

 

Wielkim problemem jest lawinowo rosnąca liczba nauczycieli odchodzących z zawodu – dodała wiceprezydent.

 

Rok do roku przybywało nam około stu wakatów. Między rokiem 2021 a 2022 to jest przepaść, pojawiło się ponad 600 wakatów. Przeprowadziliśmy również badania z Uniwersytetem Warszawskim i okazało się, że ponad 50 procent nauczycieli deklaruje, że chce zmienić zawód. Przyczyny są różne – mówiła Renata Kaznowska.

 

Fakty są takie, że doświadczeni nauczyciele odchodzą, a młodzi nie podejmują pracy w tym zawodzie. We wrześniu 2021 r. placówki oświatowe w Warszawie miały problem z obsadzeniem ok. 2800. W tym roku brakuje już ponad 3500 nauczycieli.

 

To są twarde dane, które pokazują, że mamy do czynienia z coraz większym kryzysem w edukacji, również w Warszawie, gdzie zarobki pedagogów są najwyższe i gdzie jako samorząd zapewniamy dodatki finansowe – dodała Renata Kaznowska.

 

Największe braki kadrowe dotyczą nauczycieli wychowania przedszkolnego (ponad 340 etatów), nauczycieli posiadających kwalifikacje z zakresu pedagogiki specjalnej zatrudnianych do współorganizowania kształcenia uczniów niepełnosprawnych oraz wychowawców w świetlicy (ponad 300 etatów) i nauczycieli języka angielskiego (ponad 200 etatów). Dodatkowo w Warszawie, spośród 31 tys. zatrudnionych ponad 5 tys. to nauczyciele w wieku emerytalnym lub przedemerytalnym.

 

Stołeczny ratusz przypomina, że we współpracy z Polskim Centrum Pomocy Międzynarodowej, niemal 200 ukraińskich nauczycieli zostało zatrudnionych w warszawskich szkołach jako pomoc dla polskich nauczycieli.

 

Fragment konferencji wiceprezydent Renaty Kaznowskiej o sytuacji w warszawskich szkołach:

 

Krzysztof Jędrasik

Kontynuując przeglądanie strony zgadzasz się na instalację plików cookies na swoim urządzeniu więcej

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close