Mężczyzna podejrzany o próbę porwania 11-latka jest w rękach policji. W poniedziałek, 23 września w Ciechanowie doszło do groźnego zdarzenia. 38-latek przewrócił chłopca jadącego rowerem i próbował go wciągnąć do auta. Na szczęście szybka reakcja przechodniów okazała się skuteczna.
W poniedziałek, przed godziną 9 wpłynęło zgłoszenie do Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie. Sprawa dotyczyła próby porwania 11-letniego chłopca.
– Przy ul. Płockiej w Ciechanowie nieznany mężczyzna przewrócił jadącego rowerem 11-letniego chłopca, a następnie próbował wciągnąć go do zaparkowanego niedaleko samochodu. Dzięki reakcji świadków zdarzenia mężczyzna zaprzestał swoich działań, wsiadł do samochodu i odjechał. Policjanci natychmiast podjęli czynności mające na celu ustalenie sprawcy. Już wczoraj wieczorem ciechanowscy policjanci zatrzymali 38-letniego mężczyznę. Trwają dalsze czynności – informuje rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Ciechanowie Magda Sakowska.
Policjantka podkreśla, jak ważna była postawa świadków tego zdarzenia. Apeluje również, by uwrażliwiać dzieci na zagrożenia.
– Przechodnie zareagowali widząc taką podejrzaną sytuację. Dzięki temu ten mężczyzna zaprzestał swoich działań i odjechał. Musimy też poświęcać dzieciom więcej czasu, zwracać uwagę na to, gdzie się przemieszczają, żeby zwracały uwagę na podejrzane obce osoby, by nie zostawiać ich samych – dodaje Magda Sakowska.
Zatrzymanemu mężczyźnie grozi kara do 3 lat więzienia.
– Wszczęte zostało postępowanie z art. 191 Kodeksu karnego, który dotyczy m.in. zmuszania do określonego działania. To przestępstwo jest zagrożone karą do 3 lat pozbawienia wolności – wyjaśnia policjantka.
Jak dodała Magda Sakowska, niewykluczone jest, że w trakcie postępowania kwalifikacja czynu mężczyzny ulegnie jeszcze zmianie.
Krzysztof Jędrasik