Od dziś kierowcy nie muszą zabierać w podróż prawa jazdy, w życie weszła część przepisów tzw. pakietu deregulacyjnego. W przypadku kontroli drogowej policja lub inne służby sprawdzą uprawnienia danej osoby w Centralnej Ewidencji Kierowców.

Poza tym polscy kierowcy mogą dobrowolnie posługiwać cyfrową wersją dokumentu, inaczej mPrawem Jazdy z poziomu swojego smartfona. Zgodnie z obowiązującym prawem jest ono tak samo ważne jak tradycyjne prawo jazdy.

Pełnomocnik rządu do spraw cyberbezpieczeństwa Marek Zagórski wskazał, że cyfrowa wersja dokumentu może się przydać kierowcy w przypadku stłuczki, ponieważ dostęp do baz potwierdzających naszą tożsamość i uprawnienia mają tylko odpowiednie służby.

– Jeżeli nie będziemy mieli żadnego dokumentu, nawet w formie cyfrowej to drugi kierowca może nie chcieć spisać protokołu ze zdarzenia bez wezwania policji. „Czasami jest to kłopotliwe, dlatego zachęcamy do korzystania z mPrawa Jazdy, chociażby z tego powodu – powiedział Marek Zagórski.

W rządowej aplikacji mObywatel, poza mPrawem Jazdy czy jeszcze wcześniej udostępnionym mPojazdem (elektroniczny dowód rejestracyjny i OC), pojawiła się także możliwość sprawdzenia punktów karnych, tak zwany licznik.

– W aplikacji będą widoczne te punkty karne, które są obowiązujące, także informacja czego dotyczyło wykroczenie i kiedy miało miejsce – dodał Marek Zagórski z KPRM.

Przepisy wprowadziły też inne udogodnienia dla kierowców, na przykład możliwość rejestracji pojazdów poza miejscem zameldowania. Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk powiedział, że skróci to czas wypełniania formalności po zakupie.

– Wyobraźmy sobie, że mieszkamy w Przemyślu, a los rzucił nas do Gdańska, Białegostoku czy Szczecina. Każdorazowo kiedy kupowaliśmy tam samochód trzeba było udać się do miejsca stałego zamieszkania i stracić co najmniej jeden lub dwa dni, aby przeprowadzić proces rejestracji. Dzisiaj proces rejestracji przeprowadzi wydział komunikacji starostwa powiatowego w miejscu, w którym akurat przebywamy – wyjaśnił minister infrastruktury.

Oprócz tego właściciele pojazdów nie muszą już wyrabiać nowego dowodu rejestracyjnego po zapełnieniu miejsc na wpis terminu kolejnego badania technicznego.

Aplikacja mObywatel działa na smartfonach z systemem operacyjnym Android lub iOS. Aby z niej korzystać wcześniej należy założyć Profil Zaufany, to narzędzie do weryfikacji naszej tożsamości w kontaktach z administracją publiczną, potocznie nazywane darmowym podpisem elektronicznym.

IAR